Transport wody z potoku Słopniczanka na górę Paproć oraz uruchomienie stanowisk gaśniczych przy pozorowanym pożarze lasu obejmowały ćwiczenia, w których uczestniczyli strażacy z Tymbarku, Podłopienia, Piekiełka i Zawadki. Scenariusz przygotowali st. kpt. Tomasz Kaptur z PPSP w Limanowej i druh Adam Kapturkiewicz z OSP w Tymbarku.
Zwykle w takich sytuacjach wodę wywozi się beczkowozami. Podczas ćwiczeń utworzono jednak kilkusetmetrową linię gaśniczą, biegnącą na wysokość około 110 metrów. Przygotowano również dodatkowy element – samochód z poszkodowanymi na stromym stoku. Akcja ratownicza miała zwieńczyć ćwiczenia, ale druhowie z Podłopienia po odkryciu pojazdu, przeprowadzili ją równolegle z działaniami pożarniczymi, zaskakując organizatorów ćwiczeń. Dzięki współpracy jednostek i rozlokowaniu pojazdów bojowych udało się doprowadzić wodę na szczyt Paproci.
fot. Roland Mielnicki