O godzinie 15. policjanci i funkcjonariusze wspierających ich służb mundurowych rozpoczęli kolejny dzień poszukiwań zaginionego 18 listopada Pawła Deli. Przez ponad godzinę penetrowali oni teren kilku kilometrów od Domu Pomocy Społecznej w Mszanie Dolnej przy ul. Rakoczego.
Minęło już 10 dni od zgłoszenia zaginięcia 47-letniego Pawła Deli. Pensjonariusz Domu Pomocy Społecznej w Mszanie Dolnej opuścił placówkę bez wiedzy opiekunów. Mimo podjętych działań poszukiwawaczych, do tej pory nie udało się go odnaleźć.
Dzisiaj ok. 15. znów do akcji ruszyły służby mundurowe. Jak się dowiedzieliśmy, poszukiwania zostały podjętę, bo trop miał im wskazać jasnowidz. Blisko 30 osób przeszukało łąki i leśne zagajniki wzdłuż ulicy Leśnej w Mszanie Dolnej, aż po podnóże góry Lubogoszcz.
W akcji poszukiwawczej udział brali ratownicy Podhalańskiej Grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy wraz z psami tropiącymi szukali zaginionego Pawła Deli.
Działania zakończono kilka minut po godz. 16., a akcja nie przyniosła pożądanych rezultatów.
Paweł Dela ma około 175 cm wzrostu i jest średniej budowy ciała. Ma piwne oczy, prosty nos, proste i ciemne szpakowate włosy. Lekko utyka na lewą nogę ze względu na odciski na stopie.
Kto może mieć informację na temat zaginionego, proszony jest o kontakt z komisariatem policji w Mszanie Dolnej, tel. 18 331- 00-07 lub z Komendą Policji w Limanowej, tel. 18 337-94-00.
