Szpital w Limanowej wzbogacił się o dwa nowe ambulanse. Pieniądze na ten cel pochodziły z rządowego Programu wymiany ambulansów, budżetu wojewody, a także starostwa powiatowego w Limanowej.
Najnowocześniejszy model karetki typu „P”, z napędem na cztery koła kosztował 400 tys. zł. Pieniądze na jej zakup pochodzą w całości z budżetu rządu. Z kolei do ambulansu, bez napędu na cztery koła dołozył się wojewoda, który wsparł ten zakup w kwocie 100 tys. zł i starostwo powiatowe, które z budżetu wyłożyło 200 tys. zł.
Wczoraj karetki zostały uroczyście poświęcone. W wydarzeniu tym oprócz przedstawicieli limanowskiej placówki medycznej udział wzięły władze ministerstwa zdrowia, wojewodowie, przedstawiciele starostwa, a także radni powiatu limanowskiego.
Dyrektor szpitala Marcin Radzięta zaproszonym gościom zaprezentował również niedawno zakupiony tomograf komputerowy. Kosztował on 1 mln 315 tys. zł. Przy tej okazji dziękował za udzielone wsparcie Józefowi Leśniakowi.
Druga część spotkania miała miejsce już w murach hotelu Limanova. Tam dyrektor szpitala odebrał certyfikat akredytacyjny, który jest przyznawany przez Ministerstwo Zdrowia. Limanowska placówka medyczna, to obecnie jedna z 221 najlepiej zarządzanych i najbardziej docenianych – placówek medycznych w Polsce.
– Potężny wysiłek organizacyjny i motywacyjny, dla mnie , dla wszystkich pracowników, dla całego Szpitala. Poddanie się ocenie przez zewnętrznych profesjonalistów weryfikuje nasze wcześniejsze sądy i sposoby działania. Akredytacja służy temu, żeby nie popełniać błędów, które kiedyś popełnili już inni. Żeby każdy pracownik Szpitala wiedział jakie działania podjąć w konkretnej sytuacji. Bo to przekłada się na komfort pracy, efektywność pracy i bezpieczeństwo pacjentów. Szpital może dobrze funkcjonować jedynie wtedy gdy ma dobrych, oddanych kompetentnych pracowników i limanowski szpital takich pracowników ma – podkreśla Marcin Radzięta.
Fot. https://www.malopolska.uw.gov.pl, tv28