Okazuje się, że Mszana Dolna to idealne miejsce dla miłośników czytania. W drugiej połowie stycznia z inicjatywy Radosława Rusnarczyka pojawiły się dwa punkty bookcrossingu. Akcja nosi nazwę „Mszana Dolna, tu się czyta!” Książki ofiarowali mieszkańcy miasta. Przygotowano nawet specjalną pieczątkę. „Czytanie książek wzbogaca. Wszyscy narzekamy na czas, jego brak. Bookcrossing to remedium” – zachęca radny. Niestety strona internetowa Urzędu Miasta milczy na ten temat.
Półki z książkami dla dzieci i dorosłych znajdują się w punkcie „Dieta Cud” przy ul. Piłsudskiego 4 oraz w Sali Zabaw „Literkowo” przy ul. Marka 1. W planach jest więcej takich półek. Książki można czytać na miejscu lub po prostu wziąć do domu. Ideą bookcrossingu jest pozostawianie książek w miejscach publicznych, swobodne korzystanie i przekazywanie ich kolejnym osobom.
Nie jest to jedyna inicjatywa związana z promowaniem czytelnictwa w Mszanie Dolnej. Karolina Bodziony od dawna propaguje czytanie dla dzieci w ramach akcji „Czytanie na drugie śniadanie”. Czyta najmłodszym w przedszkolach i salach zabaw, zachęcając innych rodziców do odkrywania magii literatury. O działalności Karoliny Bodziony pisaliśmy na początku stycznia. Mieszkanka Mszany Dolnej pięknie opowiadała o wartościach płynących z czytania.
Warto również spojrzeć na statystykę opublikowaną przez Miejską Bibliotekę. W 2019 r. biblioteka zanotowała 26503 wypożyczenia. 247 osób dołączyło do grona czytelników. Zakupiono 2128 książek i zorganizowano 75 różnych wydarzeń.
fot. Karolina Bodziony
