30 licealistów z Lyonu wraz z fundacją Yahad-In Unum w ramach studyjnej wizyty w Polsce przybyło do Mszany Dolnej. Młodzi Francuzi poznali historię przedwojennego sztetla i odwiedzili miejsca związane ze społecznością żydowską.
Yahad-In Unum to francuska organizacja założona przez katolickiego księdza Patricka Desbois, która dokumentuje zbrodnie Holokaustu we wschodniej Europie, głównie w Polsce. Zajmuje się również odnajdywaniem miejsc masowych mordów na Żydach dokonywanych przez Einsatzgruppen na terenach dzisiejszej Ukrainy, Białorusi, Rosji, Mołdawii i Polski. Fundacja przeprowadza wywiady z ostatnimi świadkami, nagrywa je i tworzy archiwum. Współpracuje z osobami troszczącymi się o pamięć.
Licealiści spotkali się w Miejskim Ośrodku Kultury ze Stefanem Kaczmarczykiem, który jako chłopiec widział Żydów pędzonych na śmierć, a potem z innymi obserwował z Kociej Górki przez lornetkę to, co działo się na Pańskim 19 sierpnia 1942 r.
Po miejscach pamięci oprowadzała gości Urszula Antosz-Rekucka.
– Młodzież pojechała na cmentarz żydowski przy ul. Zakopiańskiej. Po wyjściu stamtąd pokazałam im miejsce, gdzie mszańscy Sprawiedliwi ukrywali Mosze Jereda i opowiedziałam o bohaterstwie Stefanii i Józefa Wacławików, którzy ryzykując życie własne i gromady swoich dzieci, dali schronienie uciekinierowi z Zagłady aż do końca wojny. Powiedziałam o inicjatywie upamiętnienia ich Drzewem Pamięci. Odwiedziliśmy także 2 zbiorowe mogiły przy ul. Ogrodowej i na Pańskim, gdzie także opowiedziałam o Ofiarach egzekucji, pokazałam zdjęcia tych z nich, które posiadamy – relacjonuje Urszula Antosz-Rekucka.
fot. Yahad-In Unum