Marcin Radzięta, dyrektor szpitala w Limanowej wprowadził zakaz odwiedzin w placówce. Nie dotyczy on nadzwyczajnych wypadków. Obostrzenia te są związane z koronawirusem
Kolejne dni przynoszą coraz gorsze informacje na temat liczby osób, u których stwierdzono koronawirusa. Epidemiolodzy są zgodni, iż koronawirus jest szczególnie groźny dla osób z obniżoną odpornością, a zatem przede wszystkim osób starszych, cierpiących na inne choroby, w tym przewlekłe. Stąd konieczna jest szczególna ochrona osób hospitalizowanych w limanowskim szpitalu.
Szpital zdecydował się z dniem 12 marca wprowadzić dalsze obostrzenia dotyczące odwiedzin chorych. Co do zasady obowiązywał będzie zakaz odwiedzin, poza wypadkami absolutnie nadzwyczajnymi. Wówczas wejście na oddział szpitalny będzie możliwe wyłącznie dla pojedynczych osób, które po przeprowadzeniu wywiadu i badania temperatury ciała uzyskają pozwolenie lekarza.
Prosimy o zrozumienie powagi sytuacji. Jedna zakażona osoba, która pojawi się z zewnątrz w szpitalu może stanowić śmiertelne zagrożenie dla wszystkich pacjentów i skutkować zamknięciem Szpitala.