W pożarze stracili dach nad głową. Apel o pomoc w zbiórce pieniędzy: Spróbujmy odbudować spalony dom moich dziadków

W pożarze stracili dach nad głową. Apel o pomoc w zbiórce pieniędzy: Spróbujmy odbudować spalony dom moich dziadków

Pożar wybuchł kilka minut po północy. Ogień szybko rozprzestrzenił się na cały budynek. Na szczęście, dwoje starszych osób, które w nim mieszkało, w porę go opuściło. Niestety, dom nie nadaje się do zamieszkania, stąd pojawił się pomysł, aby go odbudować.

Pożar wybuchł 9 marca kilka minut po północy. W akcji ratowniczo – gaśniczej, udział 10 jednostek straży. Po przyjeździe na miejsce, przystąpiono do ratowania dobytku. Dwoje starszych ludzi, którzy zamieszkiwali niewielki dom, zdążyło go w porę opuścić.

Strażacy z domu wynieśli butlę z gazem. Gdyby tego nie zrobili, to zapewne z budynku, by nic nie pozostało. Akcja ratowniczo – gaśnicza trwała ok. 5 godzin. Uczestniczyli w niej druhowie z Kasiny Wielkiej. To właśnie na profilu facebookowym strażaków z Kosiny Wielkiej opublikowano post, dotyczący zbiórki pieniędzy na odbudowę domu.

(…)Kochani!

W nocy 9 marca około północy w domu moich Dziadków wybuchł pożar. Przyczyna pożaru nie jest ustalona ale prawdopodobnie było to zwarcie instalacji elektrycznej. Gaszenie pożaru trwało około 6 godzin. W jego wyniku większa część domu uległa spaleniu a pozostała część jest przesiąknięta wodą. Dom mieści się w Kasinie Wielkiej, miejscowości w której mój Dziadek mieszkał od urodzenia. W obecnym momencie dom nie nadaje się do zamieszkania i wymaga ogromu pracy aby go odbudować. Z tego powodu chciałabym wszystkich bardzo prosić o pomoc i udostępnianie zrzutki. Wierzę, że wspólnymi siłami możemy dużo osiągnąć!(…) –  czytamy w artykule na portalu zrzutka.pl, gdzie prowadzona jest zbiórka pieniędzy.

Na razie udało się zebrać niewiele ponad 7 tys. zł. Zbiórka funduszy na portalu potrwa jeszcze 3 miesiące. Link do akcji prezentujemy poniżej:

Spróbujmy odbudować spalony dom moich Dziadków! 

Zobacz również