Wczoraj wieczorem, kilka minut przed godz. 21. Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krakowie wysłało zgłoszenie do naszych służb o możliwej potrzebie udzielenia pomocy na Ćwilinie w Beskidzie Wyspowym.
(…) Osoba zgłaszająca miała widzieć sygnały świetlne na północnych zboczach góry, sugerujące wzywanie pomocy. Z uwagi na niejednoznaczną sytuację zapadła decyzja o sprawdzeniu zgłoszenia – czytamy na facebookowej stronie Podhalańskiego Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Trwające do godz. 2. w nocy poszukiwania w terenie doprowadziły do ustalenia źródła światła – prawdopodobnie pochodziło ono od osoby przebywającej nocą w środku lasu…
Działania zakończono po godz. 2 w nocy. W ich czasie padał śnieg, był silny mróz i spore oblodzenie. W akcji wzięło udział blisko 20 osób z różnych służb, kolejne 10 ratowników było w gotowości do dalszych działań (…).
Na miejscu oprócz kilkunastu ratowników GOPR pracowała policja oraz PPSP w Limanowej. Strażacy quadem i samochodem trenewym penetrowali masyw Ćwilina.