Rankiem 21 kwietnia 1945 r. do Bolonii wkroczyły oddziały 3. Dywizji Strzelców Karpackich. Przełamanie frontu pod Bolonią i wyzwolenie tego miasta miało decydujące znaczenie dla zadania Niemcom ostatecznej klęski na froncie włoskim.
Warto dodać także, że oddziały amerykańskie, wchodząc dwie godziny później do miasta, były zdziwione, że Bolonia jest już wyzwolona przez Polaków. Dowódca Amerykanów, gen. Mark Clark, wręcz nie był zadowolony, że pierwsi do miasta weszli Polacy. Natomiast Włosi byli bardzo wdzięczni Polakom za wyzwolenie. Wiwatowali na cześć Polaków i wołali: Viva nostri liberation! Viva Polonia! Na najwyższej wieży w Bolonii Torre di Asinelli zawieszona została polska flaga.
9. Batalion Strzelców Karpackich wchodzący w skład 3 DSK uzyskał miano „bolońskiego”, a 17 dowódców otrzymało honorowe obywatelstwo miasta. Senat Bolonii wręczył polskim żołnierzom 215 specjalnie wybitych pamiątkowych medali. W bitwie o Bolonię zginęło 300 polskich żołnierzy, a 600 zostało rannych.
W 3. Dywizji Strzelców Karpackich o Bolonię walczyli także mieszkańcy Ziemi Limanowskiej. Wśród nich wymienić można pochodzących z Limanowej: ks. pułkownika Józefa Jońca (1900 – 1956), porucznika Jana Biedę (1911 – 1985) czy starszego kaprala Franciszka Miłkowskiego (1917 – 1996). Oczywiście było więcej żołnierzy 3 DSK pochodzących z powiatu limanowskiego.
Poniżej dwa zdjęcia z albumu ks. pułkownika Józefa Jońca z Bolonii z kwietnia 1945 roku oraz zdjęcia portretowe uczestników walk (ks. płk. Józefa Jońca i por. Jana Biedy).
tekst: Karol Wojtas
fot. album ks. płk. Józefa Jońca, archiwum Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej