8 maja odbyło się zebranie Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej w Mszanie Dolnej. Tym razem przewodniczący, Bogdan Surówka zwołał radnych, aby analizować, czy prawidłowo zostało wykonane zadanie obejmujące utrzymanie dróg i chodników w zimie. To było szóste zebranie tej komisji od początku marca. Za udział w komisjach radnym przysługuje dieta. O rezygnacji z połowy diety podczas ostatniej sesji poinformowali tylko Janusz Matoga i Janina Flig. – Prawnie nie można się zrzec diety – skomentował Bogdan Surówka.
Podczas sesji 27 kwietnia przewodniczący Komisji Rewizyjnej przedstawił sprawozdanie z dwóch zebrań, które odbyły się w kwietniu. Jedno dotyczyło funkcjonowania PSZOK-u, drugie Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Z relacji Bogdana Surówki wynikało, że w Mszanie Dolnej wszystko funkcjonuje bardzo dobrze. Komisja nie podała żadnych wniosków, które mogłyby prowadzić do oszczędności w funkcjonowaniu magistratu i jednostek podległych. Raport z utrzymania dróg i chodników zapewne zostanie przedstawiony na następnej sesji. Ponieważ zima była lekka, można spodziewać się oszczędności z tego tytułu. Być może Komisja Rewizyjna wskaże wówczas jakieś konkrety. Przewodniczący Bogdan Surówka na razie nie odpowiedział na nasze pytania.
– Raport zostanie najpierw przekazany pani burmistrz. Przetarg na odśnieżanie był bardzo dobrze przygotowany i jest sporo wniosków na przyszła zimę, które mogą przynieść oszczędności – stwierdził w rozmowie z naszym portalem, członek komisji, Michał Liszka.
Dla porównania Komisje Skarg i Wniosków, Budżetu i Finansów oraz Spraw Społecznych od początku marca spotykały się po 2 razy, Komisja Oświaty – 1 raz, a Komisja Gospodarki i Rozwoju – 3 razy. Przewodniczący Rady Miejskiej Janusz Matoga apelował, by ograniczyć zebrania komisji do minimum i organizować je tylko w istotnych sprawach, zarówno ze względu na stan epidemii, jak i dbałość o finanse miasta. Pytał również, czy w związku z przewidywanym spadkiem dochodów miasta, burmistrz wraz z urzędnikami opracowuje plan oszczędności.
– Najpierw musimy przeliczyć to, co do tej pory już utraciliśmy i co jeszcze możemy utracić. Oczywiście na ten temat trwają dyskusje, natomiast dokumentu na ten moment nie ma. Mamy to z tyłu głowy, zresztą pani skarbnik o tym mówiła. Wiemy, jakie są niebezpieczeństwa i te ewentualne propozycje będziemy przedstawiać na kolejnych sesjach – deklarowała burmistrz Anna Pękała.
źródło: BIP, oprac. MAG