Pan Leszek Biros z Szyku nie ma łatwego życia. Sąsiedzi, z którymi toczy spór o dojazd do własnej posesji, nie pozwalają mu do niej dojechać. Nie widząc możliwości rozwiązania konfliktu poprosił nas o pomoc. Niestety jego sąsiedzi do kamery wypowiedzieć się nie chcieli.
W czasie obecności naszych reporterów interweniowała policja. Zostaliśmy ukarani mandatem, za to, że nasz samochód rzekomo utrudniał przejazd koparki, która w tym czasie chciała przejechać. Choć, żadnego takiego pojazdu na miejscu nie był. Funkcjonariusze jednak skargę sąsiadów potraktowali bardzo poważnie.