Turyści uczestniczyli w mszy św. dziękczynnej za ocalenie schroniska

Turyści uczestniczyli w mszy św. dziękczynnej za ocalenie schroniska

Ks. Tadeusz Bogucki, proboszcz parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Rabce – Zarytem, odprawił mszę św. na Luboniu Wielkim jako wyraz dziękczynienia za ocalenie schroniska podczas II wojny światowej. Organizatorem wydarzenia był Oddział PTTK w Rabce-Zdroju. przy współpracy Grupy Podhalańskiej GOPR.

Historię ocalenia schroniska przed spaleniem opisała Katarzyna Ceklarz.

Spokój i ciszę w schronisku, przerywaną śmiechem lub muzyką, zmącono podczas II wojny światowej, kiedy rozeszła się wieść, że Niemcy chcą podpalić obiekt stanowiący schronienie dla partyzantów. Do tragedii jednak nie doszło, budynek został ocalony dzięki odwadze i pomysłowości gospodyni – Karoliny Kaleciak. A było to tak: Gdy na Luboń Wielki przybyli Niemcy z rozkazem spalenia schroniska, Karolina Kaleciakowa mężnie stanęła, z niemowlęciem na ręce, przed dowódcą oddziału. przekupiła hitlerowców… butelką wódki, perswadując, że to dom jej rodziny. Niemcy odstąpili, ale później usiłowali zniszczyć schronisko wystrzeliwując pocisk od strony Zarytego – czytamy na stronie internetowej poświęconej schronisku.

źródło: lubon.pttk.pl; oprac. MAG

Zdjęcia publikujemy dzięki uprzejmości jednego z czytelników.

 

Zobacz również