Burmistrz Władysław Bieda kieruje list otwarty do rodziców dzieci z dawnych obwodów szkół miejskich i zaprasza na spotkanie

Burmistrz Władysław Bieda kieruje list otwarty do rodziców dzieci z dawnych obwodów szkół miejskich i zaprasza na spotkanie

Zbliża się rozpoczęcie roku szkolnego, a dotąd nie została rozwiązana kwestia przyjmowania dzieci z terenu gminy Limanowa do szkół miejskich. Burmistrz Władysław Bieda skierował list otwarty do rodziców, proponując im spotkanie. List został opublikowany na stronie internetowej Urzędu Miasta Limanowa. Poniżej cytujemy go w całości.

Rodzice dzieci z terenu Gminy Limanowa mieszkający na terenie dawnych obwodów szkół miejskich.

Szanowni Państwo z uwagą przeczytałem Wasze pisma dotyczące trudności związanych z przyjmowaniem dzieci z terenu Gminy Limanowa do miejskich szkół. Nie lekceważę tych pism i postaram się wyjaśnić, skąd bierze się taka sytuacja i jakie są sposoby jej rozwiązania. Rozwiązanie tego problemu jest ważne również dla mnie prywatnie, gdyż ja i moje wnuki, które są w wieku szkolnym, mieszkają w odległości może 300 metrów od granicy miasta i też mają ten sam problem. Skąd wzięła się taka sytuacja?

Gdy następowało rozdzielenie miasta i gminy, nikt nie zastanawiał się nad tym czy takie wyznaczenie granic spowoduje rozdzielenie naturalnych wspólnot, oraz co będzie z obwodami szkolnymi i uczęszczaniem dzieci do szkół. Naturalne wspólnoty na naszym terenie tworzą się głównie w oparciu o wspólnoty parafialne, a szkoły są również miejscami, które wytwarzają poczucie wspólnoty mieszkańców. Rozdział następował z inicjatywy mieszkańców miasta, nie był dobrze spostrzegany przez mieszkańców gminy i został wówczas zawarty pewien kompromis, aby podział był możliwy. Kompromis ten w ogóle nie uwzględnił, że nowe granice administracyjne jednostek samorządu dzielą naturalne wspólnoty społeczne i obwody szkolne.

Za zorganizowanie kształcenia w szkołach dla dzieci w mieście odpowiada burmistrz miasta, a w  gminie wójt gminy. Problem bierze się stąd, że wójt gminy Limanowa chce, aby wszystkie dzieci z terenu gminy Limanowa chodziły do szkół na terenie gminy, podczas gdy rodzice dzieci mieszkających w otoczeniu miasta chcą, aby ich dzieci chodziły do szkół w mieście.

Takie rozwiązanie, jak chcą rodzice, jest możliwe i ustawa o samorządzie gminnym mówi wyraźnie, jak to zrobić. Miasto jest otwarte na takie rozwiązanie i nie stwarza problemów w tej sprawie, lecz rodzice muszą przekonać wójta gminy, aby się na to zgodził i tak, jak mówi ustawa, zawarł w tej sprawie porozumienie z miastem.

Wójt nie chce zawrzeć porozumienia, bo ustawa mówi wyraźnie, że jeżeli w miejskich szkołach będą się uczyć dzieci z gminy, to gmina musi zapłacić miastu za to tyle, jaki jest koszt kształcenia. Na funkcjonowanie szkół przychodzi tzw. subwencja oświatowa liczona na jednego ucznia, lecz to nie wystarcza, aby szkoły mogły działać. W roku szkolnym 2019/2020 brakowało w przeliczeniu na jednego ucznia około 3 000 zł. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym tę różnicę za dzieci z gminy chodzące do miejskich szkół, powinna dopłacić miastu gmina.

W mieście Limanowa mamy taką sytuację, że do wszystkich miejskich szkół uczęszcza 1964 uczniów, z czego 628 to uczniowie z gminy Limanowa – to blisko 30%. Z podatków wpłacanych przez mieszkańców miasta pokrywamy to, co brakuje do funkcjonowania szkół i obecnie rocznie wynosi to ok. 5 955 803 zł. W przeliczeniu na jednego ucznia do budżetów szkół dokładamy z podatków miejskich rocznie około 3 000 zł. Jak pomnożymy to przez liczbę 628 uczniów z gminy to wychodzi: 628 uczniów x 3 000 zł  = 1 884 000 zł na rok – tyle z podatków mieszkańców miasta dokładamy do dzieci z gminy. To bardzo duża kwota i nie może tak być dalej. Wójt nie chce dopłacić, bo chce zaoszczędzić i obciąża mieszkańców miasta – to jest niezgodne z ustawą i nawet nieuczciwe.

Przez kilka lat wmawiane było, że miasto zarabia na tym, że do szkół miejskich chodzą dzieci z gminy. Przeliczyłem to bardzo dokładnie, obliczenia przedstawiłem radnym Rady Miasta oraz Rodzicom, którzy przyszli na zaproszenie, aby zobaczyć wyliczenia i już nikt nie kwestionuje, że miasto dokłada.

Dla mieszkańców Gminy Limanowa z terenu dawnych obwodów szkół miejskich są dwa wyjścia z sytuacji jeżeli faktycznie chcą, aby ich dzieci chodziły do miejskich szkół.

1. Przekonać władze gminy, szczególnie Wójta Gminy Limanowa i Radę Gminy, że będąc odpowiedzialnymi za zorganizowanie kształcenia ich dzieci, powinni to zorganizować tak jak rodzice tego oczekują, czyli w miejskich szkołach. Konsekwencją tego powinno być przyjęcie i podpisanie przygotowanego porozumienia, które w jasny i sprawiedliwy sposób rozlicza obciążenia finansowe. Po podpisaniu tego porozumienia wszystkie dzieci z terenu gminy Limanowa, które zostaną przez wójta skierowane do szkół miejskich, będą przyjęte.

2. Drugi sposób jest taki, że rodzice z terenu dawnych obwodów szkół miejskich, z których chcą aby dzieci chodziły do miejskich szkół, wystąpią z inicjatywą przyłączenia ich terenu do miasta. Jesteśmy gotowi również na takie rozwiązanie. Ustawa o samorządzie gminnym określa dokładnie taką procedurę i jest ona możliwa do przeprowadzenia. Będąc wówczas mieszkańcami miasta Limanowa, nie będą mieli żadnych problemów z przyjęciem dzieci do szkół miejskich. Ponadto, jako mieszkańcy miasta, będą mogli korzystać z różnych przywilejów, jakie daje karta mieszkańca. Takich na przykład jak zniżki w opłatach za parkowanie, zniżki przy zakupie biletów do kina, na komunikację miejską, i wiele innych. Dla rozpoczęcia takiego procesu konieczne jest zebranie pisemnych deklaracji od mieszkańców, że chcą aby ich teren został przyłączony do miasta.

Jesteśmy gotowi pomóc mieszkańcom gminy Limanowa w obydwóch sposobach rozwiązania problemu. Obecnie jednak nikt nie próbuje podejść do sprawy konstruktywnie, tylko jest próba wywierania nacisków,  aby zmusić miasto do ponoszenia kosztów nieuzasadnionych. Jest to z jednej strony niezgodne z obowiązującym prawem, a z drugiej strony wręcz nieuczciwe. Dlaczego mieszkańcy miasta mieliby ponosić blisko 2-milionowe obciążenie co roku, bo gmina chce zaoszczędzić.

Zapraszam na spotkanie w dniu 25.08.2020 r. w Urzędzie Miasta  na godz. 17. z tymi z Państwa, którzy chcieliby podjąć działania dla rozwiązania problemu. Proszę też o kontakt telefoniczny na numer 605 104 184.

Z poważaniem

Burmistrz Miasta Limanowa

Władysław Bieda


źródło: Urząd Miasta Limanowa

fot. arch. Tv28

Zobacz również