Dzisiaj na DK28 spotkaliśmy słowackich kapłanów z Bazyliki Marii Panny na Mariańskiej Górze. Po raz 30. wyruszyli oni ze Słowacji, aby pokłonić się Matce Boskiej Częstochowskiej. Intencji, które zanoszą do stóp Czarnej Madonny jest wiele, ale ta najważniejsza ma związek z epidemią koronawirusa.
Bazylika Marii Panny na Mariańskiej Górze jest jednym z najstarszych miejsc świętych we wschodniej Słowacji. Jest to cel wielu pielgrzymek z całej Słowacji, był tu nawet w 1995 roku Papież Jan Paweł II, który 11 lat wcześniej podniósł tutejszą świątynie do rangi bazyliki.
Historia tego miejsca sięga 1247 roku, kiedy została tu zbudowana pierwsza kaplica. W 1470 roku kaplica została przebudowana na kościół gotycki, w którym osadzono rzeźbę Marii Panny. Pierwsze pielgrzymki zaczęły tu wędrować już w 1671 roku i tak jest do dziś. My jeżeli chcemy zobaczyć to miejsce nie musimy odbywać długiej pielgrzymki, a nawet wchodzić pieszo na górę na której stoi świątynia.
Źródło: wikipedia, grupabiwakowa.pl