Magistrat chce przedstawić Komisji Heraldycznej jeden z nowych projektów. – Podejście urzędników miasta do zmiany herbu jest absurdalne – mówi Michał Liszka

Magistrat chce przedstawić Komisji Heraldycznej jeden z nowych projektów. – Podejście urzędników miasta do zmiany herbu jest absurdalne – mówi Michał Liszka

Radni Mszany Dolnej spotkali się z heraldykiem Włodzimierzem Chorązkim, który na zlecenie Urzędu Miasta przygotował opracowanie heraldyczne wraz z projektem nowego herbu. Magistrat wyjaśnia, że podjął działania związane z opracowaniem poprawnego graficznego symbolu miasta w związku z przygotowaniami do obchodów 70-lecia nadania praw miejskich. Utrwalony w świadomości mieszkańców, widoczny w wielu miejscach publicznych oraz na sztandarze miejskim znak, według oceny heraldyka, nie jest poprawny.

Urząd Miasta argumentuje, że dzięki podjętym działaniom w jubileuszowym roku 2022 miasto będzie mogło się posługiwać symboliką z zgodną z obowiązującymi przepisami prawa. Jednak projekt Włodzimierza Chorązkiego nie wzbudził entuzjazmu mieszkańców ani radnych, a herbowy baran stał się bohaterem mediów ogólnopolskich. W połowie sierpnia radna Agnieszka Sasal na swoim oficjalnym profilu napisała: „otrzymałam odpowiedź od skarbnika miasta, że z przeznaczonej na to zadanie kwoty 8 000,00 zł panu heraldykowi wypłacono już 6 000,00 zł”.

Do spotkania heraldyka z radnymi doszło dopiero 26 sierpnia, a dwa tygodnie później opublikowano relację z tego wydarzenia. Włodzimierz Chorązki przedstawił radnym analizę obecnego znaku uznawanego za herb, gdzie w sposób niewłaściwy zastosowano symbole. Podczas dyskusji radni podnosili, że opracowanie jest jedynie opinią jednej osoby i należy szukać innych źródeł historycznych, a także zebrać opinie mieszkańców.

Nic dla nas bez nas. Nie można zmieniać symboli, kultury i tradycji bez wiedzy i aprobaty mieszkańców. Herb, który jest w Mszanie Dolnej od tak dawna, jest nie tylko symbolicznym znakiem naszego miasta. Jest to także element ściśle związany z historycznymi faktami opisującymi dzieje naszej ziemi. Uważam, że podejście urzędników miasta do zmiany tego symbolu jest absurdalne. Opierając się na jednej opinii, i to bardzo wątpliwej, bez wiedzy rady i mieszkańców, narzuca się zmiany, które nikomu się nie podobają. Jako radny jestem całkowicie przeciwny tym zmianom i mam nadzieję, że Rada nie dopuści do takich działań, by nasz herb został zmieniony w taki sposób – stwierdza stanowczo Michał Liszka w rozmowie z naszym portalem.

Urząd Miasta popiera jednak stanowisko Włodzimierza Chorązkiego, który twierdzi, że sytuacja przy prostowaniu symboliki jest o tyle niewygodna, że stare symbole zostały już utrwalone przez mieszkańców, którzy niechętnie godzą się na zmiany. Opracowanie zostało przygotowane dla Komisji Heraldycznej, a zdanie mieszkańców w tej kwestii jest drugorzędne. Jak wynika z relacji umieszczonej na stronie internetowej, Urząd Miasta zamierza przedstawić Komisji Heraldycznej jeden z wzorów zaproponowanych przez Włodzimierza Chorązkiego. Mieszkańcy w ankiecie mają jedynie wskazać, który to będzie projekt.

W sprawie, o której mieszkańcy dowiedzieli się przypadkiem, nikt nie zwrócił uwagi na to, że art. 3 Ustawy o odznakach i mundurach mówi, że „jednostki samorządu terytorialnego mogą ustanawiać, w drodze uchwały organu stanowiącego danej jednostki, własne herby, flagi, emblematy oraz insygnia i inne symbole”. Zmiana znaku, zgodnie z wymogami Komisji Heraldycznej, nie jest więc obowiązkiem.

źródło: Urząd Miasta Mszana Dolna; oprac. MAG

fot. screen opracowania W. Chorązkiego, opublikowanego na stronie internetowej UM Mszana Dolna, Tv28

Zobacz również