Milena Michalik z Łososiny Górnej ma 20 lat. Kilka tygodni temu podczas wypadku samochodowego doznała poważnego urazu mózgu. Przez 3 tygodnie rodzina w bezsilności i strachu czekała na kolejne wiadomości. Teraz młoda kobieta jest wydolna oddechowo, jednak ceną przeżycia okazała się śpiączka mózgowa. Aby wybudzić Milenę, potrzebny jest kosztowny pobyt w specjalnym ośrodku. Rodzina zorganizowała zbiórkę w serwisie zrzutka.pl. Każdy z nas może pomóc.
Informacje, które rodzina otrzymywała po wypadku, nie dawały nadziei. Milena przestała samodzielnie oddychać. Jednak dzięki jej wielkiej woli życia i niesamowitym możliwościom regeneracyjnym młodego organizmu na twarzach członków rodziny pojawił się uśmiech. Niestety tylko na chwilę. By móc wybudzić Milenę ze śpiączki i kiedykolwiek z nią porozmawiać, potrzeba ogromnych środków. Koszt miesięcznego pobytu w ośrodkach wybudzeniowych, w zależności od stanu pacjenta, waha się między 20 000 zł a 25000 zł. Intensywna i wzmożona rehabilitacja jest podstawowym warunkiem poprawy stanu zdrowia – kluczowe jest jej wdrożenie jak najszybciej po urazie. Możliwości korzystania z usług ośrodków w ramach NFZ są ograniczone, bowiem pacjent musi otrzymać odpowiednio wysoką ocenę w skali Glasgow. Aktualnie Milena nie spełnia wymogów według skali Glasgow, zaś w terminie najbliższych 14 dni szpital ma prawo podjąć decyzję o wypisie, pozostawiając rodzinę samą sobie.
– Nie możemy pozwolić by miesięczna, heroiczna walka siostry i najtrudniejsze chwile w życiu rodziny zostały zmarnowane. Walczymy nie o to, by Milena pozostała z nami w stanie wegetatywnym, ale o to by wróciła do nas jako świadoma osoba. O to, by mogła dalej marzyć i mieć plany, by nasze dzieci znowu mogły radośnie podskakiwać na wieść, że przyjeżdża ciocia. Walczymy o to, by nasi rodzice, dla których jest to szczególnie ciężki czas, mogli wieczorem położyć się spać wiedząc, że Milena jest pod odpowiednią, dającą nadzieję opieką – podkreśla rodzeństwo młodej kobiety.
Celem zbiórki jest pokrycie 4-miesięcznej terapii w prywatnym ośrodku, jeśli Milena nie zakwalifikuje się do programu NFZ. W przypadku, gdy zostanie objęta opieką NFZ, za uzbieraną sumę zostanie opłacony pobyt w ośrodku (pobyt w ramach NFZ nie jest bezpłatny, choć kilkukrotnie niższy). Konieczne będzie także zapewnienie odpowiedniego sprzętu oraz rehabilitacji stosownej do jej potrzeb już po ewentualnym wyjściu z ośrodka, gdy rozpocznie się żmudna, prawdopodobnie wieloletnia walka o powrót do sprawności.
Rodzina Mileny Michalik nie posiada zasobów finansowych, pozwalających na pokrycie kosztów pobytu w ośrodku oraz zapewnienia odpowiedniej rehabilitacji.
– Jesteście naszą jedyną nadzieją. Bez Was nasza siostra na zawsze pozostanie uwięziona w swoim ciele i w swojej głowie. Prosimy o każdą pomoc – zarówno finansową, jak również pod postacią udostępnienia zrzutki. Liczy się dosłownie każda złotówka i każda forma pomocy – apeluje rodzeństwo Mileny.
Link do zbiórki: