Przystanki toną w śmieciach. Nie ma sposobu na śmiecących i podrzucających odpady

Przystanki toną w śmieciach. Nie ma sposobu na śmiecących i podrzucających odpady

Radni gminy Mszana Dolna na ostatniej sesji przyjęli regulamin dotyczący utrzymania porządku i czystości na terenie gminy. Przyjęto również część innych uchwał śmieciowych.

Dyskusja na ten temat nie była burzliwa, bo oprócz radnego Rafała Kubowicza i wicewójt Katarzyny Szybiak, nikt głosu na temat utrzymania porządku na sesji nie zabrał.

To jak wyglądają przystanki przy drodze wojewódzkiej 968 mrożą krew w żyłach. Nie tylko kosze są zapełnione śmieciami, ale również i obejście tych miejsc sprawia, że wyglądają one strasznie.

Na zdjęciu przystanek autobusowy w Lubomierzu „Przysłop”. Jednak nie tylko, to miejsce straszy, bo i inne przystanki wyglądają podobnie. A, co tam można znaleźć? Przede wszystkim butelki plastikowe, puszki po napojach, a także śmieci budowlane: puszki z tworzywa sztucznego po farbach, butelki i dosłownie wszystko, co jest pozostałością po jedzeniu. Kto podrzuca śmieci i w ten sposób się zachowuje?

Nie wiadomo. Nie ma żadnego bata na tych, którzy podrzucają śmieci na przystankach. Jedynym rozwiązaniem wydaje się być montaż monitoringu, który ukróci ten proceder i przede wszystkim pomoże zachować porządek w tych miejscach.

Zobacz również