W miniony weekend Urszula Antosz-Rekucka prowadziła warsztaty pieczenia tradycyjnej żydowskiej chałki. Wygłosiła również wykład pt. „Przygotowanie szabatu przez gojkę – w imię pamięci tych, którzy zostali pomordowani w czasach Holocaustu”. Wydarzenia odbyły się w ramach 18. Dni Kultury Żydowskiej i zostały zorganizowane przez Słupski Ośrodek Kultury.
– Zostaliśmy zaproszeni kolejny raz na Dni Kultury Żydowskiej w Słupsku – w ubiegłym roku opowiadałam o naszej trosce o pamięć po mszańskich Żydach oraz przeprowadziłam warsztaty robienia hummusu, może bardziej współczesnej potrawy żydowskiej, ale mającej dawne korzenie na Bliskim Wschodzie. Było nadspodziewanie duże zainteresowanie i od razu poproszono nas o obietnicę przyjazdu za rok, więc wybraliśmy się kolejny raz. Tym razem opowiadałam o tym, dlaczego w taki właśnie sposób, zapalając co tydzień szabatowe świece i piekąc chałkę, podtrzymujemy pamięć o żydowskich sąsiadach, wymordowanych w czasie Zagłady – to nasz akt niezgody na to, co się z nimi stało, akt pamięci o nich i jakiejś dziejowej sprawiedliwości. Zastanawiałam się, czy jako nie-Żydom, wolno nam to robić, ale odpowiedź Talmudu rozwiała wątpliwości: „nie-Żyd może odmawiać modlitwy żydowskie, zastępując fragmenty dotyczące wyłącznie Żydów tekstem o znaczeniu ogólnoludzkim. Ma także pełne prawo wygłaszać błogosławieństwa”. Potwierdził to także prof. Stanisław Krajewski, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów (do której należymy z mężem), że nie tylko mamy prawo to robić, ale są za to bardzo wdzięczni. Zatem tematem spotkania w tym roku była idea przeżywania szabatu, który zresztą chrześcijaństwo obchodziło z judaizmem aż do IV wieku, gdy nasze drogi się rozeszły, symbolika chałki, która „splata” w sobie to, co boskie, dary ziemi i ludzką pracę, oraz zapalanie szabatowych świec jako wyrazu pamięci – podkreśla w rozmowie z naszym portalem Urszula Antosz-Rekucka.
W przeprowadzeniu warsztatów pomagały: Karolina Świerk – absolwentka ZSTI, która angażowała się podczas nauki w projekt „Oblicza dialogu”, a także Rachela Antosz-Rekucka.
fot. Słupski Ośrodek Kultury