Wspominamy tych, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku

Wspominamy tych, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku

W ostatnim roku pożegnaliśmy wiele osób zasłużonych dla regionu – pedagogów, duchownych, druhów OSP, działaczy kultury. Z wielkim smutkiem w ostatniej drodze towarzyszyliśmy również tym, którzy swoją postawą dawali wspaniały przykład życia i cieszyli się powszechnym szacunkiem.

W grudniu 2019 r. zmarła Regina Krasuska – Potaczek – nauczycielka Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. inż. Józefa Marka w Mszanie Dolnej. W czasie pracy zawodowej wychowała wiele pokoleń młodzieży.

W styczniu walkę z chorobą przegrała Justyna Stochel z Limanowej. W walkę jej o życie włączyli się mieszkańcy regionu, którzy organizowali wydarzenia kulturalne i sportowe, by zebrać środki na kosztowne leczenie. W ostatniej drodze Justynie towarzyszyły tłumy.

27 stycznia zmarł Józef Leśniak, kombatant, porucznik Armii Krajowej, długoletni pracownik Politechniki Wrocławskiej, aktywny uczestnik limanowskich uroczystości patriotycznych i obserwator życia publicznego, który 25 czerwca 2013 r. otrzymał tytuł i medal „Za zasługi dla Miasta Limanowa”.

W marcu mieszkańcy gminy Jodłownik pożegnali Jana Myszkowskiego, byłego wójta, założyciela NSZZ Solidarność. W uroczystości pogrzebowej wzięli udział samorządowcy i parlamentarzyści. Były wójt Jodłownika został zapamiętany jako człowiek oddany działalności samorządowej, dbający o wspólne dobro.

W kwietniu po długiej chorobie odeszła Kazimiera Augustyn – wójt gminy Laskowa w latach 1990 – 1998 – człowiek o wielkim sercu, osoba życzliwa, pogodna i niezwykle zasłużona dla gminy Laskowa i jej mieszkańców.

W kwietniu w wieku 101 lat zmarł Józef Kubatek z Męciny. Cieszył się powszechnym szacunkiem. Cechowała go pogoda ducha. Chętnie dzielił się swoimi wspomnieniami. Przez 35 lat pracował na kolei. W1979 roku udał się na zasłużoną emeryturę.

17 kwietnia zmarł Ludwik Suś, były pracownik Urzędu Miasta i Gminy Mszana Dolna, gdzie zajmował się sprawami wojskowymi oraz obroną cywilną. Zawodowo był również związany z Urzędem Miasta Limanowa. Należał do stałych uczestników akcji Odkryj Beskid Wyspowy, zadziwiając kondycją i pogodą ducha.

W kwietniu po ciężkiej chorobie odeszła Maria Drąg, jedna z pierwszych członkiń i filar zespołu „Kasinianie –Zagórzanie”. Nigdy nie brakowało jej poczucia humoru i pogody ducha. Z kulturą zagórzańską była związana nie tylko ciałem, ale też duchem.

11 lipca walkę z chorobą przegrała Urszula Stokłosa, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Szczyrzycu. Pani Urszula była zawsze uśmiechnięta i w pełni zaangażowana w swoją pracę. Chętnie udzielała wywiadów.

17 lipca w wieku 54 lat na wieczną służbę odszedł druh Stanisław Gromala, zasłużony dla jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Zbludzy.

W lipcu instruktorzy i  członkowie zespołów regionalnych, a także miłośnicy folkloru żegnali Aleksandrę Szurmiak-Bogucką, etnomuzykologa i wybitną znawczynię kultury ludowej. Przez wiele lat pani Aleksandra służyła merytorycznym wsparciem zespołom regionalnym i uczestniczyła w komisjach oceniających występy w czasie ogólnopolskich i lokalnych konkursów i przeglądów folklorystycznych, m.in. „Limanowskiej Słazy” i „Beskidzkiej Podkówecki”.

W lipcu społeczność gminy Laskowa towarzyszyła w ostatniej drodze Marii Woźniak, która przez wiele lat pełniła funkcję dyrektora Szkoły Podstawowej i Zespołu Szkół w Laskowej. Była wspaniałym człowiekiem o wielkim sercu i umyśle, dała się poznać jako osoba niezmiernie życzliwa, pogodna i uczciwa, posiadająca rzadki dar zjednywania sobie ludzi. Cechy te czyniły Ją osobą powszechnie lubianą i szanowaną.  Maria Woźniak otrzymała wiele odznaczeń za swoją pracę.

We wrześniu mieszkańcy regionu łączyli się w bólu z biskupem tarnowskim, Andrzejem Jeżem, który żegnał swoją mamę, Genowefę Jeż. Mszy św. pogrzebowej przewodniczył kard. Stanisław Dziwisz. – Jestem przekonany, że mama jest osobą spełnioną. Bez żadnych przywilejów, czasów dzieciństwa i młodości w trudnym okresie przedwojennym, w traumatycznych wydarzeniach okupacji, beznadziejnym okresie komunizmu świętej pamięci Genowefa swoją ciężką pracą i z oddaną troską o rodzinę i osoby chore, głęboką wiarą w Boga i miłością ludzi osiągnęła bardzo wiele – mówił wzruszony biskup Andrzej Jeż.

W październiku w wieku 87 lat odeszła Rozalia Rajnfus, która w 1952 r założyła Zespół Regionalny „Gorce”, a dwa lata później dziecięcy Zespół Regionalny „Gronicki”. Z dziećmi pracowała 33 lata. Na stałe zapisała się w gronie osób zasłużonych dla rozwoju kultury w gminie Kamienica.

W październiku jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Rupniowie żegnała wieloletniego naczelnika, druha Henryka Zapałę. Został zapamiętany jako człowiek na co dzień uśmiechnięty, z ogromnym poczuciem humoru. Remiza była Jego drugim domem, w który wkładał całe swoje serce i ogromną wiedzę pożarniczą.

W październiku do parafii pw. św. Antoniego Opata w Męcinie dotarła smutna wieść o śmierci ks. proboszcza Antoniego Pisia. Był niezwykle cenionym, otoczonym szacunkiem kapłanem. – Boże, dziękujemy Ci za kapłana, który był pięknym świadectwem miłości do Boga i każdego człowieka. Bądź Panie Jezu uwielbiony za czas Jego kapłaństwa – pisali parafianie w komentarzach. Ks. Antoni Piś urodził się w 1957 roku w Lipnicy Murowanej, zaś święcenia kapłańskie przyjął 1982 roku. Od 2007 roku sprawował funkcję proboszcza w parafii w Męcinie. Wdzięczni parafianie, by uczczić ks. Antoniego, zorganizowali zbiórkę pieniędzy na zakup respiratora wraz z kardiomonitorem dla szpitala w Limanowej.

W październiku w gorlickim szpitalu zmarł Stanisław Kogut, senator kilku kadencji, działacz związkowy i sportowy. Dla wielu był utożsamiany z Fundacją Pomocy Osobom Niepełnosprawnym w Stróżach. To właśnie z Jego inicjatywy powstała ta organizacja. Stanisław Kogut był długoletnim liderem PiS na Sądecczyźnie.

Mieszkańcy Jurkowa i okolic towarzyszyli w ostatniej drodze ks. Józefowi Puchale, który zmarł w wieku 83 lat. W latach 1974 – 2007 był proboszczem parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Jurkowie. Po przejściu na emeryturę nadal uczestniczył w życiu parafii. Ks. Jan Puchała został zapamiętany jako wyjątkowy człowiek.

Druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Słopnicach Górnych pożegnali Stanisława Florka, jednego z założycieli tej jednostki. Stanisław Florek miał 78 lat. Był aktywnym działaczem. Włożył wiele trudu w rozwój jednostki i nigdy nie żałował czasu poświeconego dla innych ludzi. 

25 października w krakowskim szpitalu zmarł ks. prałat dr Czesław Sandecki. W latach 1987 – 1990 pracował w parafii pw. Św. Michała Archanioła w Mszanie Dolnej, zapisując się na stałe w pamięci wielu mieszkańców jako gorliwy kapłan i wspaniały człowiek. Od 2010 r. pełnił funkcję proboszcza parafii pw. św. Judy Tadeusza w Krakowie-Czyżynach. Mieszkańcy Mszany Dolnej modlili się za zmarłego kapłana podczas mszy św. w czwartek, 29 października.

27 października odeszła najstarsza mieszkanka Pasierbca, Genowefa Wilczek. 14 stycznia obchodziła setne urodziny. Pani Genowefa była otoczona powszechnym szacunkiem. Mimo podeszłego wieku systematycznie uczestniczyła w Eucharystii. Charakteryzowała się życzliwością i pogodą ducha.

Pod koniec października społeczność gminy Tymbark poruszyła śmierć długoletniej dyrektor Szkoły Podstawowej w Podłopieniu, Jolanty Sopaty. Została zapamiętana jako wspaniały pedagog, osoba pogodna, życzliwa i zawsze uśmiechnięta.

29 października w Mystkowie zmarł płk Jan Dominik. Przez wiele lat pracował jako nauczyciel i instruktor w klasach mundurowych Zespołu Szkół. im. Komisji Edukacji Narodowej w Tymbarku. Był zawsze uśmiechnięty, precyzyjny w swoich wypowiedziach, a w uczniach cenił sumienność i pracowitość. Zaszczepiał w nich pasję, a poprzez nią starał się w nich kształtować  charaktery – mocne charaktery. Dzięki niemu wielu młodych ludzi wybierało właśnie mundur wojskowy jako dalszą drogę w dorosłym życiu.

Zobacz również