Samorządy miasta i gminy Mszana Dolna tradycyjnie zorganizowały wspólne obchody Święta Niepodległości. W tym roku były one skromniejsze – bez udziału pocztów sztandarowych i Orkiestry Dętej OSP, ślubowania Strzelców oraz okolicznościowych przemówień.
Mszę św. w intencji Niepodległej Ojczyzny oraz mieszkańców miasta i gminy Mszana Dolna odprawił ks. Jerzy Raźny, proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła. W homilii zwrócił uwagę na potrzebę szczerej rozmowy jako jedynego skutecznego sposobu zażegnywania konfliktów i nieporozumień zarówno w życiu prywatnym, jak i publicznym.
– Wymiana pism, w których zawarte są emocje, często prowadzi do zaognienia sytuacji. Nic nie zastąpi rozmowy w cztery oczy. Dla dobra bliźniego potrzebne jest chrześcijańskie napomnienie. Potrzebna jest też pokora, by je przyjąć – mówił ks. Jerzy Raźny.
O godz. 12.00 uczestnicy uroczystości wspólnie odśpiewali hymn państwowy. Następnie delegacje parafii, obu samorządów oraz nieliczni mieszkańcy udali się na cmentarz, by złożyć wiązanki i zapalić znicze na pomniku ofiar hitleryzmu i stalinizmu oraz na grobach żołnierzy, walczących w I wojnie światowej. Miasto Mszana Dolna reprezentowali: burmistrz Anna Pękała, przewodniczący Rady Miejskiej, Janusz Matoga, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej, Janina Flig, radni Stanisław Antosz i Jan Szynalik. Z kolei gminę Mszana Dolna reprezentowali: wójt Bolesław Żaba, zastępca wójta, Katarzyna Szybiak oraz przewodniczący Rady Gminy, Jan Chorągwicki. Ks. Jerzy Raźny poprowadził krótką modlitwę. Znicze zapalili także mieszkańcy Mszany Dolnej.