W środę odbył się pogrzeb śp. pana Jana Dziechciowskiego – bohatera jednego z naszych reportaży. Po tragicznym pożarze, w którym stracił dobytek całego życia, zaprzyjaźnił się z policjantami z Mszany Dolnej i z pomocą sąsiadów próbował odbudować dom.
Pan Jan zostanie zapamiętany jako skromny, dobry i ciepły człowiek. Spoczął na cmentarzu parafialnym w Niedźwiedziu.