Darcie pierza, czyli co robiło się na wsi w długie zimowe wieczory. Kolejna inscenizacja zespołu „Dolina Słomki”

Darcie pierza, czyli co robiło się na wsi w długie zimowe wieczory. Kolejna inscenizacja zespołu „Dolina Słomki”

Zespół Regionalny „Dolina Słomki” ze Stronia nagrał kolejną inscenizację. Tym razem jest to darcie pierza, które wykonywano w długie zimowe wieczory. Scena została odegrana w Gospodarstwie Edukacyjnym „W Zielonym Gaju” w Jastrzębiu.

Tego zimowego, długiego wieczoru z wnętrza domu dało się słyszeć głośne śmiechy gospodyń i panien, które zgromadziły się, aby wspólnie skubać pierze na poduchy i pierzyny. Była to dość długa i żmudna praca, która wymagała dużo czasu i uwagi, a przede wszystkim sporo rąk do wyskubywania piórek. Często w jednej chacie gromadziło się nawet kilkanaście kobiet, które całymi wieczorami darły piórka, przy okazji śpiewając, opowiadając żarty i po prostu rozmawiając. Dość często pracę przerywali chłopcy, którzy wpadali do izby i dmuchali w pierze, aby wywołać zamieszanie, nie brali oni udziału w skubaniu, co było typowo kobiecym zajęciem, ale psikusami starali się zwrócić na siebie uwagę panien, dlatego prześcigali się w swoich pomysłach. Po zakończonym skubaniu gospodyni urządzała poczęstunek, a kobiety przenosiły się do innego domu, aby dalej pomagać skubać pierze i tym samym zapewnić sobie pomoc w kolejnym roku – przypominają autorzy inscenizacji.

Kultywowanie tradycji wspiera wójt Bogdan Łuczkowski.

– Bardzo się cieszę, że Zespół Regionalny „Dolina Słomki” przy współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury Turystyki Sportu i Rekreacji oraz gospodarstwem „W Zielonym Gaju” ratuje tradycje, pokazuje, jak wyglądały staropolskie zwyczaje w naszym terenie. Dzięki takim akcjom te tradycje nie umrą, a najmłodsi mogą zobaczyć, jak to wyglądało jeszcze kilkanaście lat temu – podkreśla wójt gminy Łukowica w rozmowie z naszym portalem.

fot. i nagranie: Andrzej Bukański

 

Zobacz również