Policjanci z Limanowej ustalili i zatrzymali kolejnego mężczyznę, który brał udział w oszustwie 90-latki. Do zdarzenia doszło w lipcu tego roku. Przypomnijmy. Kobieta została oszukana na 13 tysięcy złotych.
Do 90-letniej kobiety na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta, który poinformował, że jej syn spowodował wypadek drogowy. „Policjant” zasugerował starszej pani, żeby wpłaciła pieniądze, bo inaczej jej syn pójdzie do więzienia. Kobieta oświadczyła, że nie posiada żądanej sumy ale przekaże wszystkie pieniądze jaki posiada. Po krótkim czasie, przed jej drzwiami pojawił się kurier, któremu seniorka przekazała ponad 13 tysięcy złotych myśląc, że pomaga synowi.
– W tej sprawie to już 3 zatrzymana osoba. 23-letniego podejrzanego policjanci zatrzymali wczoraj – 24 listopada. Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom na przedstawienie młodemu mężczyźnie zarzutów oszustwa. 23-letni mieszkaniec Krakowa przyznał się do wszystkiego. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru, zakazu opuszczania kraju i poręczenia majątkowego w kwocie 10 tysięcy złotych – mówi aspirant Jolanta Batko, rzecznik KPP Limanowa.
Wcześniej policjanci ustalili i zatrzymali 30-letniego mężczyznę mieszkańca Krakowa, oraz 23-letnią kobietę z terenu Myślenic.
To nadal nie koniec tej sprawy. Funkcjonariusze z Limanowej nie wykluczają kolejnych zatrzymań. Za to przestępstwo może grozić kara do 8 lat więzienia.
– Policjanci kolejny raz ostrzegają przed oszustami. Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy i nigdy nie dzwoni z takim żądaniem. Apelujemy o ostrożność i rozwagę. Jeżeli już decydujemy się pożyczyć komuś pieniądze, najpierw sami zadzwońmy do tej osoby – dodaje asp. Joalanta Batko, rzecznik KPP Limanowa.
Fotografia poglądowa:malopolskapolicja.gov.pl