W Dniu Judaizmu do Mszany Dolnej przyjechał Avraham Taylor – potomek Amalii i Dawida Rebhunów, którzy zostali zamordowani podczas egzekucji 19 sierpnia 1942 r. i spoczywają w zbiorowej mogile na Pańskim.
– 18 stycznia Mszanę Dolną odwiedził potomek jednej z żydowskich rodzin, Avraham Taylor, praprawnuk Amalii i Dawida Rebhunów. Był goszczony przez Sztetl Mszana Dolna i został oprowadzony po miejscach związanych z historią Żydów i swojej rodziny. Ogromnie wzruszony modlił się w trzech miejscach spoczynku Ofiar Zagłady, śpiewając hebrajskie psalmy. Odwiedził miejsce, gdzie niegdyś, przy ul. Grunwaldzkiej, stał dom Rebhunów. Pan Avi, który jest zawodowym kantorem, obiecał przyjazd na obchody 80. rocznicy Zagłady w sierpniu br. Przekazał również dar finansowy od swojego dziadka, pamiętającego jeszcze przedwojenną Mszanę, Shaloma Rebhuna, na remont zniszczonego pomnika na Pańskim oraz postawienie kamiennego nagrobka dla nieupamiętnionych dotąd ok. 60 Ofiar, w tym co najmniej trójki dzieci, pochowanych w zbiorowych dołach na cmentarzu żydowskim. O ich godną pamięć zabiega Fundacja Sztetl Mszana Dolna, która gromadzi fundusze na ten cel – podkreśla w rozmowie z naszym portalem Urszula Antosz-Rekucka.
Rebhunowie to jedna z pierwszych rodzin mszańskich Żydów, o której usłyszeli państwo Rekuccy. Mieszkali przy ul. Piłsudskiego, powyżej wiaduktu kolejowego, po prawej stronie w stronę Słomki. Rodzinę pamiętał pan Henryk Zdanowski, który podzielił się wspomnieniami sprzed wybuchu wojny. Podkreślał, że byli serdecznymi ludźmi i miłymi sąsiadami. Rebhunowie mieli sklep i hurtownię spożywczą.
Więcej o rodzinie Rebhunów można przeczytać TUTAJ
źródło: Sztetl Mszana Dolna; oprac. MAG
fot. i nagranie: Sztetl Mszana Dolna