Pan Rafał wraz ze swoją zona panią Anią pod swój dach przyjęli siedmioro osób z Ukrainy. Rodzina z Łucka znalazła tutaj schronienie. Z liczącego sobie ponad 220 tys. mieszkańców Łucka do naszej granicy jest zaledwie 90 km.
Swoją akcję pomocy pan Rafał rozpoczął w powiecie nowotoarskim i limanowskim. Rodzina mieszkająca w Kuniach (pow. wielicki) pochodzi z Rabki.
Pana Rafała wspiera wiele osób, które pomagają mu organizować pomoc dla uciekających przed wojną obywateli Ukrainy. Jak mówi, bez nich ciężko byłoby mu wspierać wszystkich tych, którzy tej pomocy i wsparcia oczekują.
Mieszkańcy powiatu limanowskiego również rozpoczęli różne akcje pomocowe dla Ukrainy. Pomagają strażacy i wszyscy ci, którzy solidaryzują się z Ukrainą. Dzisiaj z limanowskiego rynku ruszył konwój z najpotrzebniejszymi rzeczami dla tych, którzy na granicy polsko-ukraińskiej jej oczekują.
Lawina pomocy ze strony mieszkańców naszego regionu jest przeogromna. Punkty zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy rozsiane na terenie powiatu limanowskiego już rozpoczęły swoją działalność.