25 policjantów, 39 strażaków i 33 ratowników GOPR –u z soboty na niedzielę szukało mieszkanki Starej Wsi. W minioną sobotę 67-letnia kobieta wyszła z domu około 14:30. Zaniepokojeni domownicy zgłosili jej zaginięcie. Służby ratownicze do akcji ruszyły około 22.
Po zebraniu niezbędnych informacji o zaginionej i możliwym jej pobycie rozpoczęto poszukiwania. Do akcji został wysłany dron z kamerą termowizyjną. Jego właścicielem jest Arek Ceremuga. Okazało się, to „strzałem w 10”.
Podhalańska Grupa GOPR chciałaby kupić taki sprzęt na własny użytek. – Problem są nie tylko pieniądze, ale i jego dostępność na rynku- podkreślają ratownicy z Rabki Zdroju.
Mieszkańcy regionu już nieraz wsparli GOPR-owców, pomagając w zakupie specjalistycznego sprzętu ratowniczego. Być może i tym razem uda się zebrać środki i dron z kamerą znajdzie się na wyposażeniu Podhalańskiej Grupy GOPR w Rabce Zdroju.