„Wpływ Kolei Transwersalnej na rozwój Mszany Dolnej” to temat niedzielnego spaceru, na który Karol Wojtas zaprosił miłośników historii. Mimo iż uczestnicy oglądali przede wszystkim budynek stacji PKP w Mszanie Dolnej, rozważania dotyczyły też innych miejscowości, leżących na linii 104, Chabówka – Nowy Sącz. Jak podkreślał prowadzący, warto skorzystać z wakacyjnych przejazdów pociągami retro z uwagi na to, że zbliża się termin prac związanych z modernizacją linii.
Opowieść o historii linii, otwartej 16 grudnia 1884 r., to opowieść o gospodarczym i społecznym rozwoju regionu. Pierwotnie linia spełniała cele militarne, a z czasem stała się też niezwykle istotna dla ruchu towarowego i pasażerskiego. Karol Wojtas skupił się przede wszystkim na infrastrukturze kolejowej, która zniknęła już z wielu miejscowości. Oryginalne budynki stacji nie wszędzie się zachowały. Stacje w Limanowej, Tymbarku czy Chabówce wysadzili Niemcy podczas II wojny światowej. Ocalałe zabytkowe stacje, obecnie zamknięte, w większości niszczeją, chociaż mogłyby stanowić atrakcje turystyczne lub pełnić funkcje publiczne jak ma to miejsce w Rabce-Zdroju.
Budynek stacji przy ul. Kolbego (niegdyś ul. Kolejowej) w Mszanie Dolnej, mimo widocznej dewastacji, wciąż zachował wiele walorów. Ciekawostką jest reper geodezyjny z czasów budowy linii kolejowej, który pokazuje wysokość ponad poziom Morza Adriatyckiego. Warte obejrzenia są także żeliwne rynny spustowe i pięknie zdobione barierki w części mieszkalnej stacji. Uczestnicy spaceru mogli również zobaczyć zabytkowe urządzenia do kierowania ruchem pociągów oraz sztandar i kronikę fotograficzną z uroczystości poświęcenia go w kościele pw. św. Michała Archanioła. Warto podkreślić, że w Mszanie Dolnej wciąż działają semafory kształtowe. W pobliżu stacji znajdują się budynki mieszkalne, przeznaczone niegdyś dla kolejarzy. W Mszanie Dolnej dawne cechy architektoniczne można zauważyć w jednym z nich.
Oprócz stacji, budynków mieszkalnych i magazynowych dawną infrastrukturę kolejową tworzyły też inne obiekty. Swoimi badaniami i wspomnieniami na ten temat podzielił się Stanisław Rząsa. W Dobrej istniała np. parowozownia, a w Mszanie Dolnej – obrotnica, czyli urządzenie służące do zmiany kierunku jazdy lokomotywy. Przy stacjach stały także wieże wodne. Nieodłącznymi elementami krajobrazu kolejowego, kiedy jeździły parowozy, były też żurawie wodne. Warto również podkreślić, że otoczenie stacji było bardzo estetyczne. Przed budynkami sadzono drzewa, które w większości są teraz wycięte.
„Spacery Historyczne w Powiecie Limanowskim” realizowane są przez Lokalną Organizację Turystyczną Powiatu Limanowskiego. Na zakończenie Karol Wojtas przeprowadził konkurs, w którym nagrodami były przewodniki po miejscach związanych z Armią Krajową oraz mapy ścieżek rowerowych. Uczestnicy otrzymali także pamiątkowe pocztówki przygotowane przez administratora portalu „Stacja Męcina”.
