Limanowscy rajcy na ostatniej sesji podjęli decyzję o sprzedaży nieruchomości przy ul. Kościuszki 7. W budynku znajdują się mieszkania komunalne. – Tu nie ma takiej sytuacji, że ktoś zostanie na bruku – zapewnił radnych Władysław Bieda, burmistrz Limanowej.
– Budynek jest w takim stanie, że praktycznie nie nadaje się on do użytku i za chwilę, te obowiązki, jakie spadną na nas, jako właścicieli spowodują dodatkowe koszty. Cel nie zostanie osiągnięty, bo wiemy, że budynek jest sprzed I wojny światowej i w skarpie – tłumaczył radnym powód zbycia nieruchomości W. Bieda.
Radna Irena Grosicka dopytywała o lokatorów, podobnie, jak radny Adam Król. Przestrzegał on innych radnych przed głosowaniem radnych za podjęciem uchwały. Wspomniał o rodzinie romskiej, w która tam mieszka. – Traktujmy tych mieszkańców, a tą panią z dziećmi szczególnie. Jak tych mieszkańców, którzy płacą podatki, którzy chcą w tym mieście mieszkać. Ja bym się jeszcze zastanowił nad sprzedażą i porozmawiał. Ja wiem doskonale, kto jest zainteresowany kupnem tego miejsca. Mam nadzieję, że ta sprawa skończy się dla tych rodzin dobrze. Mieliśmy już okazję wiele nieruchomości w Limanowej sprzedać, a skończyło się, jak skończyło – zaznaczył.
– Inicjatywa tego, aby w taki sposób postąpić, a nie w inny wynika z tego, że ktoś chce, to kupić. Tylko wynika z tego, że takie, a nie inne działania przez lokatorów zostały podjęte – odpowiadał radnemu burmistrz W. Bieda.
Po przeszło 15-minutowej dyskusji radni podjęli decyzję o sprzedaży nieruchomości. „Za” głosowało 8 radnych, 6 było przeciwnych, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Zapis materiału wideo z sesji prezentujemy poniżej.