Na ulicy Orkana jest ich posadowionych około 200. Mowa o słupkach drogowych, które oddzielają krawędź jezdni od chodnika. Zostały one tam zamocowane ze względów bezpieczeństwa.
Niestety straszą one wyglądem i przypominają o tym, że brakuje tutaj gospodarza. – Te słupki, łańcuszki tak są nie skorodowane, a zardzewiałe. Przecież to tak nie może być. To świadczy o wyglądzie miasta – apelował o interwencję u burmistrz Anny Pękały na ostatniej sesji Rady Miejskiej radny Jan Szynalik.
Ten sam radny na poprzedniej sesji zwrócił się do władz miasta o poprawę chodnika w ciągu ulicy Orkana, czyli drogi wojewódzkiej 968.
Więcej w tej sprawie potrzeba byłoby inicjatyw ze strony władz miasta, aby wymusić na dyrekcji zarządzie dróg wojewódzkich w Krakowie podjęcie konkretnych działań. Coraz większej degradacji ulega w tym miejscu sama nawierzchnia, potrzebne jest również ułożenie nowego chodnika lub remont istniejącego.
W tym miejscu mszański samorząd buduję drogę naprzeciw ulicy Józefa Marka, która stanie się częścią drogi wojewódzkiej. Być może i zmieni się również estetyka ulicy Orkana, o co apelował do władz miasta radny Jan Szynalik.
Fot. gorce24.pl, TV28