Policja kontroluje sytuację, ale "Romowie z Ukrainy znowu mogą rozrabiać"

Policja kontroluje sytuację, ale "Romowie z Ukrainy znowu mogą rozrabiać"

– Uchodźcy pochodzenia romskiego, znowu mogą rozrabiać i będziecie musieli interweniować. Pytał obecnego na wczorajszej sesji Rady Gminy Niedźwiedź kom. KP w Mszanie Dolnej Wiesława Czamarę – radny Kazimierz Wsolak.

jednym z punktów wtorkowej sesji Rady Gminy Niedźwiedź, był stan bezpieczeństwa na obszarze gorczańskiego samorządu. Coroczne sprawozdanie z pracy policji przedstawił Wiesław Czamara, komendant KP w Mszanie Dolnej. Uwag, co do przedstawionego raportu nie nie było, były natomiast pytania dotyczące zachowania niektórych obywateli Ukrainy przebywających na terenie Niedźwiedzia.

Kazimierz Wsolak, radny z Poręby Wielkiej przytoczył sytuację, która wśród mieszkańców miejscowości wzbudziła niepokój. Przebywający w tej miejscowości Romowie z Ukrainy, nie do końca zachowywali się jak należy. – Chwileczkę mieliśmy spokoju, bo tamta grupa, która zaczęła troszeczkę rozrabiać, bodajże 2 tygodnie temu wyjechała. Z tego, co się orientujemy jest następna dość spora grupa uchodźców pochodzenia romskiego i pewnie znowu coś się będzie działo panie komendancie i będziecie musieli interweniować – mówił podczas sesji radny Kazimierz Wsolak.

Najpierw jednak zadał pytanie dotyczące równego traktowania przez policję obywateli Ukrainy i Polaków. Opisał sytuację zatrzymanego przez policję młodego kierującego, obywatela Ukrainy, który prowadził samochód bez posiadanego prawa jazdy.

– Policja w tym wypadku nie mogła nałożyć mandatu karnego. Natomiast sprawa została skierowana o ukaranie tej osoby do sądu. Myślę, ze policjanci zareagowali w tym wypadku bardzo dobrze. Poza tym przypadkiem, nie mieliśmy oficjalnego zgłoszenia odnośnie osób z Ukrainy przebywających na naszym terenie – wyjaśnił Wiesław Czamara, komendant KP w Mszanie Dolnej.

Zobacz również