Wczoraj dotarła do nas smutna wiadomość. Zmarł Dawid Wrona. Przegrał nierówną walkę z chorobą. Wszyscy kibicowaliśmy Dawidkowi, aby pokonał raka.
Tą historią żył cały region, a Dawid Wrona do samego końca walczył z guzem pnia mózgu. Wszystko było na dobrej drodze, aby chłopiec wrócił do zdrowia. Jego pasją była piłka nożna. To właśnie każdą wolną chwilę spędzał na boisku. Beztroskie życie, którym się cieszył, przerwała choroba. Rok temu 11-letni Dawid Wrona rozpoczął trudną walkę w meczu o swoje życie. Jego drużyna liczyła więcej niż 11 zawodników, bo wsparcie i pomoc zaoferowały tłumy.
W październiku wchodziliśmy do badania klinicznego w Zurichu pełni nadziei i optymizmu, że proponowane leczenie przyniesie skutek albo chociaż da nam potrzebny czas. Dawidek wszystko znosił bardzo dzielnie! Niestety na początku roku stało się to, czego obawialiśmy się najbardziej – progresja i wzrost guza.
Dzięki Wam mogliśmy szybko podejść do reriadiacji w Szwajcarii i nie martwić się o finanse tylko zająć się Dawidem i załatwianiem wszelkich formalności związanych z leczeniem.
Udało się go ustabilizować. Dziś świat medyczny niestety nie ma nam nic do zaoferowania. „Stanęliśmy przed ścianą”.
To wpis z końca sierpnia tego roku. Pani Ania, mam Dawidka na bieżąco informowała wszystkich o stanie zdrowia synka. Jednak wczoraj na profilu facebookowym „Licytacje dla Dawidka Wrony” internauci składają kondolencje. Pojawił się również wpis rodziców zmarłego Dawidka.
Odszedł nasz najukochańszy synek Dawidek. Założył anielskie skrzydła i teraz biega po zielonych łąkach. Byłeś naszą iskierką i promieniem słońca. W domu nigdy nie nudziliśmy się z Tobą. Bądź tam szczęśliwy kochany.
Do zobaczenia.
Jeszcze rok temu z naszą kamerą wybraliśmy się do rodzinnego domu Dawida. W ten sposób chcieliśmy pomóc w zbiórce pieniędzy, które rodzina chłopca chciała przeznaczyć na jego leczenie. Uczestniczyliśmy również w koncercie „Gramy dla Dawida”, który w lutym tego roku odbył się w Żegocinie.
Koncert „Gramy Dla Dawida” można zobaczyć TUTAJ.
Dzięki tym akcjom, a także wielu, wielu innym, których nie sposób wszystkich wymienić, pokazaliście, jak wielkie macie serca. Walczyliście razem z Dawidem i jego rodziną.
Pogrzeb Dawidka Wrony odbędzie się w sobotę 10 września o godz. 11. w kościele parafialnym w Żegocinie.