Trudności w uzgodnieniach z zarządcami dróg, trudności ze znalezieniem dogodnego miejsca, trudności z zamontowaniem – wiceburmistrz Michał Grzeszczuk napotyka na same przeszkody w usytuowaniu nowych witaczy przy drogach wjazdowych do Mszany Dolnej. Póki co, dwa nowe witacze są raczej „żegnaczami”, ponieważ kierowcy widzą je, wyjeżdżając z miasta. Zastępca Anny Pękały tłumaczył te zawiłości radnym podczas ostatniej sesji.
Problem witaczy był sygnalizowany wielokrotnie przez radnych. Obecne są już zniszczone. Rok obchodów 70-lecia nadania praw miejskich powoli dobiega końca, a znaków nie udało się wymienić tak, by stanowiły rzeczywiste powitanie turystów, których swoimi działaniami miał przyciągnąć do Mszany Dolnej, zatrudniony w 2021 r., Michał Grzeszczuk. Burmistrz Anna Pękała nie widzi w tym żadnego problemu i powierza swojemu zastępcy kolejne odpowiedzialne zadania, np. przewodniczenie komisji, która ma wybrać nowego sekretarza miasta.
Nowe witacze znacznie różnią się od poprzednich, nie tylko formą, ale i treścią. Autor projektu nie znalazł na nich miejsca dla św. Michała Archanioła – patrona Mszany Dolnej. Ale o tę sprawę nikt nie zapytał…