Rozpoczął się remont ul. Leśnej w Mszanie Dolnej. Jest to inwestycja oczekiwana, ale mieszkańcy krytykują sposób organizacji ruchu, a szczególnie objazd przez ul. Smrekową, która jest w części drogą gruntową.
Swoje zdanie na ten temat wyrażają w komentarzach na oficjalnym fanpage’u miasta.
– Ul. Smrekowa nie nadaje się na objazd – to obecnie droga polna, jedynie dla samochodów terenowych. Pomysł jest absurdalny i nie do przyjęcia. Działania poprawiające wykonane wczoraj przez ZGK są kompletną farsą. Drogą płynie ciek wodny, który przy ujemnej temperaturze zamienia się w lodowisko. Gratuluje kolejnych mądrych decyzji – mieszkańcy jednak nie zgodzą się na takie rozwiązanie. Zagraża to przede wszystkim bezpieczeństwu, nie wspominając o ewentualnych uszkodzeniach samochodów jeżdżących po tych nierównościach. Mam wrażenie, że pracownicy urzędu egzystują gdzieś w innym wymiarze oderwanym od naszej („zwykłych mieszkańców”) rzeczywistości – napisał jeden z internautów.
– Smrekowa na odcinku bez asfaltu jest słabo przejezdna!! Czy ten odcinek zostanie przystosowany do wzmożonego ruchu? Jak ma Smrekową przejechać karetka? – zastanawia się mieszkanka tej okolicy.
– Gdzie jest Pani Burmistrz? – pyta kolejna osoba, zainteresowana tą sprawą.
Administrator strony na razie nie zareagował na komentarze. Jak informuje czytelniczka naszego portalu, próbowała zgłosić sprawę burmistrz Annie Pękale, lecz jej nie zastała, a wiceburmistrz Michał Grzeszczuk był zajęty. Jak dodaje, zainteresowanie mieszkańców kwestią remontu jest duże i nie wiadomo, czy komuś udało się porozmawiać z władzami miasta. Mieszkańcom zależy w pierwszej kolejności na poprawie przepływu informacji, zwłaszcza że utrudnienia mają trwać do czerwca 2023 r.
źródło: fanpage miasta Mszana Dolna; oprac. MAG
fot. czytelnik
