18 grudnia na osiedlu Polanki w Szczawie na zrzutowisku „Wilga” odbędzie się inscenizacja historyczna w 78. rocznicę zrzutów alianckich dla 1. PSP AK.
Inscenizacja odbywa się w miejscu, gdzie od nocy z 22/23 listopada (operacja „ Kazik 1”) aż do nocy z 28/29 grudnia 1944 roku, były dokonywane zrzuty zasobników z lekarstwami, bronią, umundurowaniem oraz desant skoczków spadochronowych – cichociemnych, których podczas dwumiesięcznych operacji zrzutowych, wyskoczyło i szczęśliwie wylądowało na „Wildze” dwunastu.
Wspominana powyżej grudniowa noc, kiedy to 8 samolotów – typu Halifax i Liberator – z elitarnego polskiego 301. Dywizjonu Ziemi Pomorskiej im. Bohaterów Warszawy, bazującego w włoskim Campo Cassale, dokonało zrzutów zaopatrzenia. Były to ostatnia operacja tego typu na ziemiach polskich podczas II wojny światowej. Za sterami jednego z samolotów – Halifaxa LL118 'C’ zasiadał por pil. Antoni Tomiczek. Ten legendarny pilot w 2008 roku wrócił na to miejsce, gdzie zgromadzonym przybliżył historię tego wydarzenia.
– Od dziewięciu lat nasze stowarzyszenie w ścisłej współpracy z emerytowany pilotami wojskowymi i cywilnymi zrzeszonymi w Stowarzyszeniach Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP Oddział Krakowski, Krakowskiego Klubu Seniorów Lotnictwa oraz pasjonatami lotnictwa, również pilotami z Aeroklubu Podhalańskiego Łososina Dolna, Stowarzyszenia Lotnictwa Eksperymentalnego EAA 991, jak również władzami powiatu limanowskiego, gminy Kamienica i OSP Szczawa, przywraca pamięć o tym już nieco zapomnianym, ale niezwykle ważnym wydarzeniu sprzed ponad 70 lat, by uczcić pamięć takich ludzi jak mjr pil. Antoni Tomiczek, czy też żołnierzy 1. PSP AK oraz ich współpracowników czy też rodzin. Podczas obchodów zostaną złożone wiązanki oraz znicze pod obeliskiem upamiętniającym wydarzenia historyczne, wartę przy nim zaciągną funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu oraz po raz pierwszy żołnierze Komponentu Wojsk Specjalnych. Oczywiście, jeśli tylko pogoda pozwoli, nastąpi przelot samolotów. Na ziemi będzie można obejrzeć oryginalne wyposażenie, umundurowanie, uzbrojenie, jakim posługiwali się żołnierze 1. PSP AK, posłuchać relacji o tym, co się działo w tym miejscu ponad 70 lat temu, zarówno na ziemi, jak i w powietrzu. Wszystko to w przepięknej górskiej scenerii pogranicza Beskidu Wyspowego i Gorców. Dla najmłodszych będzie słodka niespodzianka. Natomiast dla każdego jest zapewniony ciepły posiłek, herbata, kawa – zaprasza Paweł Sułkowski, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych 1. PSP AK.
źródło: organizatorzy; oprac. MAG
fot. organizatorzy