Czujność sąsiadki i szybka reakcja służb. Pożar w kuchni od garnka na kuchence postawił na nogi strażaków

Czujność sąsiadki i szybka reakcja służb. Pożar w kuchni od garnka na kuchence postawił na nogi strażaków

Punktualnie o godzinie 15.23 na Stanowisko Kierowania PSP w Limanowej wpłynęło zgłoszenie o pożarze w Jodłownik. Ogień pojawił się w pomieszczeniu kuchni w budynku mieszkalnym.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że pozostawiona na kuchence w garnku potrawa pali się. W obiekcie w chwili wybuchu pożaru znajdowała się jedna osoba.

Bezpiecznie opuściła ona budynek jeszcze przed przybyciem służb technicznych.

 W obiekcie panowało silne zadymienie, a spaleniu uległo wyposażenie kuchni.

– Warto tutaj pochwalić postawę osoby zgłaszającej zdarzenie – mówi st. kpt. Wojciech Bogacz, rzecznik PSP w Limanowej.

– Bardzo szybko zareagowała na całe zdarzenie, informując nas o pożarze. Mieszka on „po sąsiedzku”, dlatego zaniepokoiła ją cała sytuacja, wskazując, iż w środku może znajdować się osoba zagrożona – dodaje W. Bogacz.

Zobacz również