7 marca do Komisariatu Policji w Mszanie Dolnej zgłosiła się kobieta, która padła ofiarą oszusta. Do zdarzenia doszło kilka dni wcześniej.
Do oszustwa doszło 1 marca około godziny 15:00. Z pokrzywdzoną skontaktowała się telefonicznie kobieta, która podała się za jej córkę i poinformowała, że spowodowała wypadek.
Fałszywa córka opowiedziała historię o tym, że potrąciła ciężarną kobietę na pasach. Później w słuchawce telefonu seniorka usłyszała męski głos. Mężczyzna podający się za policjanta poinformował ją, że jeśli nie przekaże pieniędzy córka trafi do policyjnego aresztu.
– 73-latka zgodnie z telefonicznymi instrukcjami przygotowała pieniądze i przekazała 25 tysięcy złotych mężczyźnie, który przyjechał pod jej dom i podawał się za adwokata – mówi st. asp. Jolanta Batko, rzecznik KPP Limanowa.
Kilka dni wcześniej doszło do podobnego oszustwa. Mieszkanka gminy Mszany Dolnej straciła 150 tys. zł. Policjanci nieustannie apelują o ostrożność. Pamiętajmy, że oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji.