Dwa kompletnie roztrzaskane samochody, a elementy karoserii obu pojazdów rozrzucone w odległości kilkunastu metrów. Tak wyglądał wypadek do którego doszło w sobotę przed godziną 7. rano na DK 28 w miejscowości Podłopień.
Siła uderzenia była tak duża, że jeden z pojazdów wyleciał poza obręb drogi, natomiast z drugiego tak naprawdę nie zostało nic. Strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, aby dostać się do środka pojazdu i wydobyć z niego ranną osobę.
– Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 20-letni kierujący pojazdem marki BMW nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku drogi stracił panowania nad pojazdem. Auto zjechało naprzeciwległy pas ruchu, a kierujący doprowadził do zderzenia czołowego z kierującym pojazdem marki Renault. W wyniku zdarzenia kierujący z BMW, 36-letni kierujący Audi oraz 19-letnia pasażerka z BMW zostali zabrani do szpitala – informuje st. asp. Jolanta Batko, rzecznik prasowy KPP Limanowa.
Na miejscu zdarzenia pracowali strażacy PSP w Limanowej, druhowie z OSP w Tymbarku i Podłopieniu, ratownicy medyczni, a także policjanci.
Postępowanie w sprawie wypadku drogowego prowadzi KP w Tymbarku. Utrudnienia na drodze krajowej 28 w Podłopieniu trwały kilka godzin.