22 czerwca przypada 40. rocznica rekoronacji Piety Limanowskiej, której dokonał na krakowskich Błoniach Jan Paweł II podczas swojej drugiej pielgrzymki do Polski w 1983 roku. Fakty, związane z tym wydarzeniem, przypomina historyk i regionalista, Karol Wojtas.
Pierwsza koronacja, kradzież korony i wielki smutek mieszkańców Limanowej
Figura Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej po wieloletnich staraniach została koronowana po raz pierwszy koroną papieską 11 września 1966 roku przez ówczesnego metropolitę krakowskiego, arcybiskupa Karola Wojtyłę. Uroczystość ta zgromadziła w Limanowej ponad stutysięczną rzeszę wiernych z całego kraju. Wydarzenia w Limanowej odbiły się szerokim echem w regionie, jak i w Polsce. Uroczystości koronacyjne w Limanowej były także częścią obchodów Millenium Chrztu Polski. W Limanowej po koronacji wzmógł się ruch pielgrzymkowy do sanktuarium i coraz więcej ludzi w kraju zaczęło kojarzyć miasto z kultem Matki Boskiej Bolesnej.
Niestety w nocy z 26 na 27 maja 1981 roku doszło do wydarzenia, które wstrząsnęło Limanową oraz całą diecezją tarnowską. Nieznany sprawca włamał się do wnętrza kościoła i ukradł koronę, przy okazji niszcząc obraz (jeden z dwóch) autorstwa Marii Ritter, którym dawniej zasłaniana była Pieta w ołtarzu głównym. Był to trudny czas dla Polaków, bowiem dwa tygodnie wcześniej w Rzymie dokonano zamachu na Ojca Świętego Jana Pawła II, a w Warszawie umierał prymas Stefan Wyszyński (zmarł 28 maja 1983 r.). Pociechą w całej tej sytuacji był fakt, że sprawca kradzieży nie uszkodził samej figury, co miało miejsce w innych podobnych przypadkach w Polsce. Na początku lat 80. XX wieku w Polsce dokonano kilku kradzieży koron z cudownych wizerunków w sanktuariach maryjnych, między innymi w naszym regionie w sanktuariach w Ludźmierzu i Myślenicach. Wieść o kradzieży obiegła szybko całą Ziemię Limanowską oraz diecezję tarnowską. Ówczesny biskup tarnowski, Jerzy Ablewicz, zarządził modlitwy ekspiacyjnę oraz powiadomił papieża, który wtedy przebywał po zamachu w klinice Gemelli.
Starania o rekoronację i wielka niespodzianka
Bardzo szybko mieszkańcy Limanowej oraz pielgrzymi zaczęli przynosić ówczesnemu kustoszowi sanktuarium, ks. Józefowi Porębie, złote obrączki, pierścionki i inne precjoza, aby wykonać z nich nowe korony. Urządzono także oficjalną zbiórkę złotych przedmiotów. W międzyczasie biskup tarnowski Jerzy Ablewicz, będąc w Rzymie, poprosił osobiście papieża Jana Pawła II o rekorancję Piety Limanowskiej. Ojciec Święty zgodził się oraz wyraził chęć, aby to on osobiście rekoronował figurę podczas najbliższej swojej pielgrzymki do Polski planowanej na 1983 rok. Przekazał także niespodziewanie swój dar. Były to dwa złote pamiątkowe medale, które otrzymał podczas jednej z pielgrzymek do krajów Ameryki Łacińskiej. Prosił, aby wykorzystać je na nowe korony. Zostały wykorzystane, w tym jeden z nich nie został jednak przetopiony, lecz w całości znalazł się w nowej koronie.
Nowe korony na głowę Maryi oraz Jezusa wykonali złotnicy Stanisława i Wiesław Redelbachowie. W limanowskim kościele wykonano także odpowiednie zabezpieczenia w ołtarzu głównym, między innymi dotychczasowe zasłony Piety, czyli obrazy Marii Ritter, zastąpiono płytą z brązu z płaskorzeźbą z Chrystusem Ukrzyżowanym.
Ważny dzień – Jan Paweł II nakłada korony
Od 16 do 23 czerwca 1983 roku odbyła się druga pielgrzymka papieża do kraju. Jan Paweł II przybył do Polski, w której trwał stan wojenny, a wielu ludzi szukało oparcia w słowach papieża rodaka. Podczas wizyty papież odwiedził: Warszawę, Niepokalanów, Częstochowę w tym i Jasną Górę, Poznań, Katowice, Wrocław, Górę Świętej Anny oraz Kraków i Tatry (Dolinę Chochołowską). Dla wielu mieszkańców Ziemi Limanowskiej oraz mieszkańców naszego regionu najważniejszym dniem tej pielgrzymki była środa 22 czerwca 1983 roku, kiedy to w Krakowie odbyła się msza św. na Błoniach.
Z Limanowej i okolicy pielgrzymi udali się licznie do Krakowa (mimo utrudnień władz komunistycznych) pociągami, autobusami, samochodami prywatnymi, ale także pieszo (była to grupa młodzieży i małżeństw – około 200 osób) W nocy z 21 na 22 czerwca po uroczystym czuwaniu z limanowskiego kościoła do Krakowa przewieziono figurę Matki Boskiej Limanowskiej. Rano w Krakowie mieszkańcy Limanowej i Ziemi Limanowskiej zebrali się w umówionym miejscu, aby wszyscy razem z Pietą przejść procesyjnie na Błonia, gdzie figurę umieszczono na ołtarzu papieskim. Tego dnia wielu mieszkańców naszego regionu pojawiło się na Błoniach ubranych w stroje ludowe.
O godzinie 10.00 rozpoczęła się uroczysta msza św., podczas której Jan Paweł II beatyfikował Alberta Chmielowskiego i Rafała Kalinowskiego, a także dokonał koronacji Matki Boskiej Limanowskiej. Po komunii, a przed błogosławieństwem, nastąpił moment koronacji. Najpierw Ojciec Święty poświęcił korony i odmówił modlitwę. Następnie nałożył korony na głowę Chrystusa i Maryi. W nałożeniu koron papieżowi pomagał kustosz sanktuarium w Limanowej, ks. Józef Poręba. Po tym obrzędzie papież wygłosił na zakończenie mszy przemówienie, w którym powiedział między innymi:
Pod koniec mojej pielgrzymki na jubileusz jasnogórski, pielgrzymki, która za zrządzeniem Opatrzności dochodzi do skutku w Roku Świętym Odkupienia, wypadło mi jeszcze przyozdobić po raz wtóry królewskim diademem figurę Matki Bożej Bolesnej, słynnej „Pietá” z Limanowej, z diecezji tarnowskiej. Ze szczególnym wzruszeniem patrzę dziś na tę figurę, słynącą łaskami, tak bardzo znaną i czczoną w Beskidzie Wyspowym, w całej diecezji tarnowskiej i szeroko poza nim. A ja wkładam te korony na głowy Odkupiciela świata i Jego Matki niejako w momencie największego Jej bólu i równocześnie najpełniejszej współpracy i udziału w odkupieńczym dziele Syna: w momencie, gdy Ona trzyma na swoich matczynych kolanach martwe ciało Chrystusa, niedługo po tym, jak w osobie świętego Jana wszyscy zostali Jej oddani, jako synowie i córki, a Ona została im dana, jako Matka.
Radujemy się dziś z całym Kościołem tarnowskim, z jego pasterzem, biskupem Jerzym, jego współpracownikami w biskupstwie, ze wszystkimi pielgrzymami i całą wspólnotą diecezjalną.
Ukoronowanej Matce mówimy słowami pieśni: „Wiary ojców bronić będziem pod tym znakiem”, ale bardziej jeszcze prosimy, by Ona sama strzegła tej wiary w nas i w przyszłych pokoleniach, byśmy przeniesieni do królestwa umiłowanego Syna, trwali w nim i dostępowali Odkupienia – odpuszczenia grzechów, by nic nie zdołało zagasić w nas tej nadziei…
Po zakończeniu mszy św. pielgrzymi Ziemi Limanowskiej z ukoronowaną Pietą udali się w procesji do kościoła i klasztoru karmelitów na Piasku, gdzie figurę powitał biskup Piotr Bednarczyk i przeor karmelitów.
Uroczysty powrót do Limanowej
W kościele karmelitów na Piasku w Krakowie Pieta Limanowska pozostała trzy dni, aby następnie w uroczysty sposób powrócić na Ziemię Limanowską. W drodze powrotnej do Limanowej figura Matki Boskiej odwiedziła siedem miejsc – kaplicę w klasztorze sióstr szarytek w Krakowie przy ulicy Warszawskiej, następnie kościół pod wezwaniem Św. Michała Archanioła w Mszanie Dolnej, a potem kolejno kościół pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Szczawie, kościół pod wezwaniem Przemienia Pańskiego i Nawiedzenia NMP w Kamienicy, kościół pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela w Łącku, kościół pod wezwaniem Narodzenia NMP w Jazowsku oraz klasztor sióstr klarysek w Starym Sączu. W niedzielę, 26 czerwca, figura została przywieziona do Mordarki do Kaplicy Łask, gdzie przywitali ją mieszkańcy Limanowej. Po przywitaniu mieszkańcy oraz pielgrzymi w uroczystej procesji przenieśli Pietę do Rynku, gdzie przed kościołem został wzniesiony ołtarz polowy. Tego dnia Rynek i ulice przyległe wypełniły się tysiącami wiernych, którzy uczestniczyli w uroczystości powitalnej. Mszę św. odprawił biskup Piotr Bednarczyk, a koncelebrowało ją z nim kilkudziesięciu księży. W uroczystości udział brał także biskup tarnowski, Jerzy Ablewicz, oraz biskup Józef Gucwa. Po mszy św. wierni zostali pobłogosławieni figurą Matki Boskiej trzymaną przez biskupów ordynariusza i pomocniczych z Tarnowa. W kolejnych kilkudziesięciu latach na pamiątkę rekoronacji z inicjatywy biskupa Piotra Bednarczyka i ks. Józefa Poręby w weekend w okolicy 22 czerwca obchodzony był odpust i całonocne czuwanie dla młodzieży.
tekst: Karol Wojtas; oprac. MAG
fot. udostępnione przez Karola Wojtasa