Jakub Małecki opowiedział, jak z pracownika banku został pisarzem „na cały etat”

Jakub Małecki opowiedział, jak z pracownika banku został pisarzem „na cały etat”

Czytelnicy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Limanowej spotkali się z Jakubem Małecki, autorem m.in. powieści „Dygot”, „Saturnin”, „Horyzont” czy „Święto ognia”. Ostatni tytuł jesienią zobaczymy na dużym ekranie w reżyserii Kingi Dębskiej.

– Było o początkach pisania, pierwszych próbach literackich, marzeniach, wyznaczaniu celów i determinacji, by je osiągnąć. Jakub Małecki opowiedział, jak z pracownika banku został pisarzem „na cały etat”, jak wygląda jego dzień i skąd czerpie inspiracje. A czerpie je przede wszystkim ze świata, z sytuacji, których jest świadkiem, z ludzi, z którymi się spotyka czy po prostu mija na ulicy, a jakoś mocno zapadają mu w pamięć. Czego nigdy by nie napisał? – na pewno powieści akcji, bo to zupełnie nie są jego pisarskie klimaty. Nie umie pisać na zamówienie, pod dyktando, na siłę. Pisze, bo chce i czuje taką potrzebę. I sprawia mu to dużą przyjemność. I nie tylko jemu, bo fanów jego prozy przybywa z każdym wydanym tytułem.  Głównym tematem były oczywiście książki, i to zarówno te, które Jakub pisze, jak i te, które czyta. A czyta bardzo dużo i bardzo różnorodnie. I tą pasją do książek zafascynował publiczność zgromadzoną na Sali – informuje limanowska biblioteka.

Spotkanie prowadziła Danuta Kądziołka, kierownik wypożyczalni dla dorosłych z czytelnią.

 

źródło: MBP w Limanowej; oprac. MAG

fot. MBP w Limanowej

Zobacz również