Nie po raz pierwszy informujemy naszych czytelników o ataku wilków na owce. Tym razem do takiej sytuacji doszło w Porębie Wielkiej (gm. Niedźwiedź).
Nasz czytelnik, który o całej sprawie informuje tłumaczy, że z podobną sytuacją spotkał się kilka lat temu. I pewnie o niej by zapomniał, gdyby nie zdarzenie z niedzielnego poranka (24 września).
Jak, każdego ranka wyszedł z domu, aby sprawdzić, co robią owce. Zdziwił go brak jakiegokolwiek hałasu, który zazwyczaj, kiedy zbliżał się do swojego stadka owiec wydobywał się z zagrody. Tym razem tak owego nie było. Zaniepokojony przyspieszył kroku. Widok siedmiu martwych owiec bardzo go przeraził. Wszystkie one miały podgryzione gardła.
Nasz rozmówca uważa, że na żer mogła do jego zagrody przyjść wilcza mama wraz z młodymi, która uczyła je polować. Przestrzega również innych hodowców, aby w tym okresie baczniej przyglądali się swoim domowym zwierzętom.