MKS Limanovia pokonała w ostatnim swoim spotkaniu w rundzie jesiennej drużynę rezerw Bruk Betu Termaliki Nieciecza 3-1 (1-0).
Gospodarze objęli prowadzenie już w 12 minucie, kiedy to w polu karnym faulowany został Paweł Pławecki, a rzut karny wykorzystał kapitan trójkolorowych Kamil Kurczab.
Termalika ruszyła do dorabiania strat, ale gościom zabrakło pomysłu na dobrze zorganizowaną w grze drużynę gospodarzy.
W drugiej połowie zaczął padać śnieg, a warunki do gry z minuty na minuty się pogarszały. Nie przeszkodziło to Limanovii strzelić kolejne dwa gole, które były dziełem Pawła Matrasa.
Goście odpowiedzieli bramką strzeloną przez Javonovicia, który wydawałby się w dość niegroźnej sytuacji pokonał Karola Pietrzaka.
Po 18 kolejkach w tabeli 4 ligi małopolskiej MKS Limanovia z dorobkiem 34 pkt. zajmuje 4 miejsce. Przed startem rozgrywek nikt nie przypuszczał, że podopieczni Pawła Zegarka będą w czubie tabeli.
Przygotowania do rundy rewanżowej trójkolorowi rozpoczną 15 stycznia.
Fot. Mateusz Wroński