W zabytkowym kościele w Lubomierzu została odprawiona kolejna zagórzańska msza św. Oprawę muzyczną wydarzenia przygotował zespół „Dolina Mszanki” z Mszany Górnej.
– Paradnie i ciepło ubrani zjechali się do Lubomierza, aby podczas zagórzańskiej mszy św. dać wyraz swojej tradycji. Niezmiennie do niej nawiązuje w swoich homiliach o. Marek Kustroń, gazda lubomierskiej parafii. Nawołuje do kultywowania tego, czym obdarowali nas przodkowie i przekazywania wartości, w tym wiary naszych ojców, młodym. A tych nigdy na tej szczególnej Eucharystii nie brakuje. Wiernie służbę przy ołtarzu sprawują ministranci, u których dostrzec możemy elementy ludowego stroju Górali Zagórzańskich. Młodzieży, ubranej jak należy, po zagórzańsku, nie brakuje również w zespole, którego nazwa nawiązuje do rzeki malowniczo wijącej się po zagórzańskich miejscowościach. Rozśpiewana na całe gardła „Dolina Mszanki”, bo o niej mowa, sprawiła wiele radości tym, którzy mimo lekkiej zimowej zawieruchy w ostatnią niedzielę listopada zgromadzili się w drewnianej świątyni usytuowanej malowniczo na pograniczu Gorców i Beskidu Wyspowego. Jakaż to przyjemność słuchać tych mocnych głosów i zdecydowanych pociągnięć smyków… Okolicznościowy koncert, wykonany tym razem w kościele, wzmógł tylko apetyt na więcej i więcej – relacjonuje Magda Polańska z Urzędu Gminy Mszana Dolna.
Po nabożeństwie na placu przed kościołem odbył się kiermasz produktów lokalnych.
źródło: „Zagórzańskie Dziedziny”; oprac. MAG
fot. „Zagórzańskie Dziedziny”