Podczas wykonywania prac związanych inwestycją kolejową w Mszanie Dolnej i wycięciu drzew nad torami przy ul. Zakopiańskiej odsłoniło się miejsce pochówku mieszkańców zmarłych w czasie epidemii w XIX wieku.
W 2020 roku na zapomniany cmentarz udaliśmy się z radnym Janem Szynalikiem, który zwracał uwagę na konieczność zachowania pamięci o przodkach. Jak podkreślał, informacje o tych wydarzeniach nie zostały opisane naukowo i znane są z przekazu ustnego.
Podczas spotkania z przedstawicielami firmy Strabag Jan Szynalik wyrażał troskę o sposób zabezpieczenia terenu. Otrzymał jednak zapewnienie, że wykonawca inwestycji zadba należycie o uszanowanie tego miejsca. Po usunięciu części drzew krzyż stał się bardziej widoczny z drogi. Dzięki temu być może więcej współczesnych mieszkańców Mszany Dolnej pozna tę smutną kartę historii.
fot. radna Agnieszka Sasal