Władysław Bieda przedstawił kandydatów do Rady Miasta. Urzędujący burmistrz Limanowej prezentację osób, które będą ubiegać się o zaufanie wyborców przedstawił podczas spotkania online.
Komitet wyborczy, który został utworzony do startu w wyborach nazywa się KWW LIMANOWSKA WSPÓLNOTA SAMORZADOWA. Wśród 15 zaprezentowanych kandydatów są osoby, które w poprzedniej kadencji, jak i tej kończącej pełniły funkcję radnych, ale są też i debiutanci.
– Są tutaj sprawdzeni radni, ale są też osoby nowe, które chcą się zaangażować w przyszłość naszego miasta. Jeżeli państwo zadecydujecie, że to będzie skład przyszłej rady, to daje nam to szansę na wykorzystanie tak zdobytych doświadczeń, jak i świeże spojrzenie na rozwój miasta – podkreślił burmistrz Limanowej.
Władysław Bieda tłumaczył również dlaczego wśród zaprezentowanej „15” nie ma nazwiska byłego burmistrza i radnego obecnej kadencji Leszka Woźniak. Jak wyznał nie będzie on już ubiegał się o zaufanie wyborców.
– Świadomie mówię, że to są Ci radni, którzy kandydują z nami i są sprawdzeni. Dlatego, że Ci radni w różnych trudnych momentach, gdzie nieraz trzeba było podejmować trudne decyzje to stanęli po stronie takiej, żebyśmy wspólnie zadbali o interes miasta. A były takie sytuacje, chociażby związane z oświatą czy też kilka innych. Ci radni wyważyli, co jest potrzebne, żeby zadbać o interes miasta. Niestety, nie wszyscy tak zrobili…wiemy ile było wokół tego hałasu – mówił Władysław Bieda.
Zwracając się do mieszkańców miasta zaznaczył, że ten wybór, podobnie, jak i jego reelekcja należy do mieszkańców. Spotkanie w sieci trwało niecałe 40 minut. Zostało zaprezentowane hasło wyborcze burmistrza: Limanowa miastem dobrego życia. Wspólnie wybierzmy gwarancję rozwoju.
Nie obyło się ono bez problemów technicznych na co zwrócili internauci. W początkowej części wystąpienia burmistrza był kłopot z jakością dźwięku. Kolejne spotkanie online, w którym Władysław Bieda opowie o swoich pozostałych punktach programu odbędzie się za tydzień. Będą w nim uczestniczyć również kandydaci do rady miasta.