Zabrakło tylko podpisu, aby wypowiedziane wczoraj, (13 marca) podczas internetowego wystąpienia burmistrza Władysława Biedy deklaracje były zapisane na papierze i mogły nabrać mocy sprawczej. Jak zapewnił obecny gospodarz miasta będą one realizowane, gdy tylko mieszkańcy powierzą mu sprawowanie władzy na kolejne 5 lat.
Deklaracje o których mówił Władysław Bieda zostały omówione i zaprezentowane w postaci prezentacji multimedialnej. 14 punktów deklaracji programu KWW Limanowskiej Wspólnoty Samorządowej skierowano do każdej z grup społecznych – począwszy od tych najmłodszych, młodzież poprzez osoby w sile wieku, a na seniorach skończywszy. Ktoś zapyta dlaczego tylko „14”, a może dlaczego aż „14” punktów…być może jest to liczba symboliczna i nawiązuje do 1918 roku, kiedy to w orędziu do Kongresu prezydent Thomas Woodrow Wilson właśnie w 14 punktach postulował ułożenie nowego porządku świata po I wojnie światowej. Być może jest to porównanie na wyrost, ale prezentując 14 punktów swojej deklaracji Władysław Bieda chciał mieszkańców Limanowej zapewnić, że dba o wszystkich i mogą oni na niego liczyć.
Obecna kampania wyborcza, to dla Władysława Biedy chyba największe wyzwanie w dotychczasowej karierze samorządowej. Do tej pory pewny siebie, powściągliwy w jakichkolwiek obietnicach i nie okazujący emocji gospodarz miasta będzie musiał przekonać mieszkańców Limanowej do swojej wizji, z którą jednak nie wszyscy się zgadzają.
Mimo wielu zrealizowanych inwestycji, dzięki którym miasto bez wątpienia pod jego rządami się zmieniło i zrobiło duży skok rozwoju, to są jednak i takie obszary, a także sfery życia społecznego, które najzwyczajniej burmistrzowi umknęły. Stąd też gospodarz Limanowej zaczął o nich po prostu mówić. Wszak nie da się prowadzić li tylko i wyłącznie dużych inwestycji, zapominając o zwykłych problemach, może czasem błahych, ale jednak mających wpływ na życie mieszkańców.
Po środowej internetowej prezentacji widać gołym okiem, że Władysław Bieda nie do końca jest pewny swojej wygranej w kwietniowych wyborach samorządowych. Zwłaszcza, że o zwycięstwo będzie musiał powalczyć z Jolantą Juszkiewicz, z którą przez wiele lat współpracował, a którą odwołał przy udziale kilku radnych, uważając, że nie sprawdza się w roli Przewodniczącej Rady Miasta.
Niepewna wygrana i konfrontacja z osobą, która jest zupełnym przeciwieństwem urzędującego burmistrza sprawiła, że gospodarz Limanowej musiał przewartościować swoje dotychczasowe działania i mieszkańcom „trochę więcej” obiecać, niż, to robił do tej pory. Wiadomo, kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami, ale to od wyborców zależy czy te 14 punktów deklaracji, które wczoraj w sieci wybrzmiały znajdą uznanie wśród mieszkańców Limanowej. Zresztą możecie ocenić je sami.
- Darmowa komunikacja w obrębie miasta dla posiadaczy karty mieszkańca,
- Dla dzieci z terenu miasta zwiększymy dopłaty do posiłków tak, aby pokryły koszty ich przygotowania,
3. Dofinansujemy zajęcia dodatkowe w szkołach dla dzieci wg ich zainteresowań,
4. Zapewnimy w budżecie miasta co roku 100 tys. zł na realizację pasji i pomysły naszej młodzieży,
5. Wprowadzimy dopłatę do biletów do kina dla posiadaczy karty mieszkańca,
6. Wprowadzimy dopłatę do biletów na basen dla posiadaczy karty mieszkańca,
7. Zorganizujemy i dofinansujemy wyjazdy uczniów miejskich szkół na „zielone szkoły”,
8. Wyposażymy szkoły w nowoczesne pracownie przedmiotowe,
9. Postaramy się o rozszerzenie komunikacji miejskiej poza granice miasta,
10. Wzbogacimy oraz uatrakcyjnimy ofertę miejskich instytucji kultury,
11. Zorganizujemy opiekę wytchnieniową dla osób starszych i niepełnosprawnych,
12. Rozszerzymy zakres programu „Korpus Wsparcia Dla Seniorów”,
13. Utworzymy Klub Seniora przy ul. Piłsudskiego,
14. Zbudujemy ścieżki rowerowe i utworzymy wypożyczalnię rowerów.
To pierwsza, jak tłumaczył Władysław Bieda część programu wyborczego. Podczas środowego spotkania Władysław Bieda zaprezentował kandydatów do rady Miasta Limanowej. Każdy z nich mógł również o sobie opowiedzieć.