Podczas prac związanych z modernizacją odcinka linii kolejowej nr 104 w korycie Dunajca w Nowym Sączu odkryto elementy dawnego mostu kolejowego. Resztki wyciągnięto na brzeg. Prawdopodobnie są to pozostałości konstrukcji mostu zbudowanego w latach 80. XIX wieku i zniszczonego przez Niemców w styczniu 1945 roku. 4 marca odbyła się wizja lokalna. Podczas spotkania dyskutowano o ewentualnej przyszłości znaleziska.
– Na razie ustalono, że wykonawca modernizacji tego odcinka linii kolejowej zabezpieczy elementy i powiadomi o dalszych działaniach w przyszłości zainteresowane stowarzyszenia i instytucje. Na koniec spisano protokół – informuje Damian Król, działacz społeczny i uczestnik tego spotkania.
PKP PLK reprezentowali Sylwia Kołodziej i Tomasz Święs, firmę „Torpol” – Robert Matras, a firmę „Intop” Warszawa – Patrycja Stachowicz. Jak podkreśla Damian Król, wykonawcom modernizacji linii kolejowej zależy na zabezpieczeniu elementów dawnego mostu, ponieważ nie traktuje ich jak zwykłego złomu. Stąd też konsultacje z instytucjami i osobami, które od dawna starają się zachować dziedzictwo historii dla następnych pokoleń. W wizji lokalnej uczestniczyli: Mariusz Nazimek z sądeckiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, ze strony nadzoru archeologicznego – archeolog Bartłomiej Urbański, a także Czesław Szewczyk i Andrzej Drożdż ze stowarzyszenia „Galicjanka” oraz historyk i regionalista Karol Wojtas.
Damian Król dodaje, że elementy mostu mimo lat w wodzie są bardzo dobrym stanie. Na razie nie określono, z której części obiektu pochodzą.
fot. Damian Król, Karol Wojtas