W niedzielę organizatorom wyścigu plany pokrzyżowała zmienna aura. Do ścigania na liczącej 5493 metrów trasie ze startem w Starej Wsi i metą na Przełęczy Ostra zgłosiło się 113 zawodników. Nie wszyscy jednak poradzili sobie, właśnie ze względu na pogodę na asfaltowej nawierzchni.
Kibice mocno ostrzyli sobie zęby na niedzielne ściganie. Wszak do rywalizacji ruszyły bolidy, które z zawrotną prędkością mogły cieszyć oczy zgromadzonych na całej trasie kibiców. To był pojedynek między Christianem Merli (Osella FA30 Judd LRM), a Goeffrey’m Schatz’em (Nova Proto NP01). W pierwszym podjeździe znający bardzo dobrze trasę Pod Ostrą Włoch musiał zadowolić się drugim miejscem. Obaj zawodnicy trasę pokonali poniżej 2 minut, a na mecie dzieliły ich dosłownie tysięczne sekundy. Schatz pokonał trasę z czasem 1:58.136 s.
Merli z nawiązką zrewanżował się francuskiemu zawodnikowi w II podjeździe. Ostatecznie o niecałą sekundę tryumfował w łącznej klasyfikacji FIA-EHC.
Wyniki zawodów znajdziecie TUTAJ