Mieszkańcy gminy Limanowa oddadzą hołd Jankowi Wróblowi – uczestnikowi Bitwy Warszawskiej

Mieszkańcy gminy Limanowa oddadzą hołd Jankowi Wróblowi – uczestnikowi Bitwy Warszawskiej

Wójt Jan Skrzekut zaprasza mieszkańców do złożenia kwiatów i zniczy na grobie Janka Wróbla – uczestnika Bitwy Warszawskiej. Uroczystość odbędzie się 15 sierpnia o godz. 10.30 na cmentarzu parafialnym w Męcinie.

Życiorys Jana Wróbla autorstwa Janiny Firlej

Jan Wróbel urodził się w 1897 r. w Pisarzowej. Kiedy miał 5 lat, został sierotą. Trójką osieroconych dzieci  (w tym małym Jankiem) zaopiekowali się krewni z Męciny. Lupowie mieli też czworo własnych dzieci. Jan Wróbel ukończył gimnazjum w Nowym Sączu i podjął pracę w Urzędzie Skarbowym. Sytuacja opiekunów pogorszyła się z chwilą wybuchu I wojny światowej, gdy Wojciech Lupa, jak wielu męcinian, został powołany do armii austriackiej, a matka pozostała na gospodarstwie wraz z siedmiorgiem dzieci. Janek żył oszczędnie, odkładając każdy grosz na spełnienie swojego planu – wyjazdu do Ameryki, która wielu młodym jawiła się jako raj na ziemi. W Polsce panowała powojenna bieda i wielka drożyzna. Niestety, plany młodzieńca pokrzyżowała wojna z bolszewikami. Latem 1920 r. wojska Armii Czerwonej przekroczyły granice Bugu i zmierzały w kierunku Warszawy. W sytuacji zagrożenia bytu młodego państwa, społeczeństwo zmobilizowało się do obrony. Na apel władz Janek  zareagował przekazaniem swoich oszczędności na fundusz narodowy. Wkrótce zaciągnął się do wojska i walczył w 5. Pułku Piechoty Wojska Polskiego. Uczestniczył w słynnej Bitwie Warszawskiej, w której został lekko ranny. Po krótkim pobycie w domu, wrócił do swojej jednostki i wraz z nią walczył z wrogiem na Litwie. Krótko przed zawieszeniem broni został ciężko ranny. Zmarł w wyniku odniesionych ran pod Karelicami koło Nowogródka. Przed śmiercią prosił swojego dowódcę o pochowanie go w rodzinnej Męcinie. Uroczysty pogrzeb Jana Wróbla odbył się 4 kwietnia 1921 r. w Niedzielę Wielkanocną. Ceremonię pogrzebową poprowadził ówczesny proboszcz ks. Fasuga, który wygłosił płomienne i zapierające dech w piersiach kazanie. Powiedział między innymi: „Szanujmy wolność i módlmy się za bohaterów. Jeśli komu droga otwarta do nieba, tym, co służą Ojczyźnie”. Trumnę pochowano z wojskowymi honorami na środku miejscowego cmentarza.

źródło: Urząd Gminy Limanowa; oprac. MAG

fot. Urząd Gminy Limanowa

Zobacz również