Tegoroczny budżet Limanowskiego Domu Kultury się nie spina, dlatego potrzeba dodatkowych 380 tys. zł. O taką kwotę do limanowskiego magistratu zwróciła się jego dyrektor Magdalena Szczygieł – Smaga.
Pismo w tej sprawie dyrektor limanowskiej instytucji kultury złożyła we wrześniu tego roku. Było ono przedmiotem analizy radnych Komisji Rewizyjnej. Na ostatniej sesji Rady Miasta Limanowa jej przewodniczący Zbigniew Oleksy zwrócił się do radnych, aby punkt dotyczący kontroli Komisji Rewizyjnej został wycofany z porządku Obrad. Jak tłumaczył powodem takiej decyzji jest podjęcie kontroli finansowo – administracyjnej przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Krakowie.
– Po dyskusji na komisjach doszliśmy do wniosku, że może się okazać, że to są podobne, a nawet identyczne zakresy kontroli. Komisja Rewizyjna chciałaby zapoznać się z wynikami tej kontroli. Są tam specjaliści i ludzie, które dogłębnie pewne sprawy zagadają i na pewno komisji rewizyjnej przyda się ta pomoc. Tak, to nazwijmy – zaznaczył radny Oleksy.
Decyzja o udzieleniu dodatkowej dotacji dla instytucji kultury miała zostać podjęta do 25 września. Do sprawy odniósł się radny Michał Bulanda, który wniósł o kontrolę w Limanowskim Domu Kultury.
– Kontrola miała być w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek, osobom zarządzającym – wyjaśnił. Odniósł się on również do zawartych w złożonym piśmie słów przez dyrektor LDK, które podczas sesji zacytował radnym.
– Budżet o wspomnianą kwotę mówić kolokwialnie „nie spina się”. Są tutaj podawane powody i wyliczenia tej kwoty. Jednym z powodów jest koszt utrzymania budynku – 120 tys. zł (prąd i gaz). Drugim koszt utrzymania etatów i dwukrotne podniesienie najniższej krajowej. Nie mamy informacji ile osób było zatrudnionych na najniższej krajowej. Jest tylko napisane łączną liczba osób zatrudnionych 41. Kwota 147 tys. zł. Nie były również oszacowane odpisy na Pracowniczy Fundusz Socjalny na kwotę 27 tys. zł. Dodatkowo pani dyrektor wykazuje, że zostało złocone Limanowskiemu Domu Kultury realizacja dwóch wydarzeń: Koncert Noworoczny na kwotę 63 tys. 800 zł oraz koncert na Dzień Kobiet na kwotę 22 tys. 800 zł. Za oba te wydarzenia Urząd Miasta do tej pory nie zapłacił. Bardzo słusznie pani dyrektor tutaj zaznacza, że jakby dalsze brnięcie w to, będzie skutkowało tym, że ta „dziura” może się powiększyć. Jako działania zapobiegawcze pani dyrektor wskazuje w tym piśmie. Plany redukcji kosztów stałych w tym omów z instruktorami prowadzącymi zespoły artystyczne. W drugiej kolejności LDK zawiesi działalność wszystkich pracowni. Kolejnym działaniem zapobiegawczym jest dalsze utrzymanie kuchni, które również generuje duży deficyt budżetu. Tej kwoty i deficytu nie ma tutaj wyliczonej. To też jest jeden z powodów kontroli według mnie, aby radni mogli się zapoznać, w jaki sposób te środki są wydatkowane – wyliczał radny Michał Bulanda.
Na wspomniane pismo odpisał limanowski magistrat w którym wylicza przeznaczone środki z budżetu miasta na działalność Limanowskiego Domu Kultury. W 2022 roku była to kwota 1 mln 571 tys. zł, w 2022 roku 2 mln 132 tys. zł. Natomiast w 2024 roku kwota ta wzrosła do 2 mln 800 tys. zł.
Michał Bulanda kończąc swoje wystąpienie wyjaśnił, że po zakończeniu kontroli przez Regionalną Izbę Obrachunkową członkowie Komisji rewizyjnej również będą chcieli przeprowadzić swoją kontrolę.
Z kolei radni 9 głosami zdecydowali o usunięciu punktu dotyczącego przeprowadzenia kontroli. Pozostali wstrzymali się od głosu.
Poniżej zapis wideo z sesji Rady Miasta Limanowa.
Fot. UM Limanowa