Wczoraj (31 stycznia) po godz. 23. do Kasinki Małej wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Pomocy potrzebowała kobieta.
Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z medykami na pokładzie kolejny raz w tym tygodniu przylatuje, aby pomóc osobom, które potrzebują szybkiej i natychmiastowej interwencji. Nie inaczej było wczoraj, kiedy o godz. 23.17 ratownicy medyczni wezwani do pacjentki do Kasinki Małej, po udzieleniu jej pomocy zdecydowali się wezwać latającą karetkę.
W tym przypadku niezbędna okazała się pomoc strażaków, którzy pomogli w transporcie chorej osoby do karetki pogotowia, a następnie z ambulansu została ona przeniesiona do stojącego w pobliżu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Druhowie z Kasinki Małej, którzy zabezpieczali miejsca lądowania śmigłowca LPR informują o incydencie. I choć nie miał on wpływu na akcję ratunkową, to jednak trzeba sobie wziąc do serca apel strażaków:
Z jednego z okolicznych budynków, ktoś skierował mocne światło w kierunku kokpitu załogi i oślepił pilota, na szczęście pilot zdołał bezpiecznie wylądować.
To są sporadyczne przypadki może nie umyślne, ale niestety się zdarzają i taka sytuacja zaistniała wczoraj w Kasince Małej. Piloci zawsze zgłaszają każdą taką sytuację, do których dochodzi najczęściej podczas startu lub lądowania, kiedy śmigłowiec jest najbliżej ziemi. Incydent ten zgłoszony został naszym strażakom – czytamy na facebookowym profilu jednostki OSP z Kasinki Małej.
Służby akcję zakończyły pół godziny po północy.